Defensive end Joey Bosa nie ma dobrych słów dla sędziów po zwycięstwie 28:14 swoich Los Angeles Chargers. Powodem jest jego kara osobista po nieuzasadnionym przytrzymaniu.
Munich – Los Angeles Chargers zakończyli zwycięską passę Las Vegas Raiders w Monday Night Game.
Ale poza tym, defensive end Joey Bosa w wywiadzie po meczu również trafił na pierwsze strony gazet.
Bosa był wyraźnie niezadowolony z decyzji sędziowskich w czwartej kwarcie – i nie przebierał w słowach.
Bosa: „To jest tak złe, niewiarygodne!”
Elimitowany obrońca Chargers otrzymał w decydujących momentach meczu karę osobistą za narzekanie na holding call, którego sędziowie nie uznali.
Chargers OLB Joey Bosa o 15-jardowej karze, którą dostał dziś w nocy: „Sędziowie są ślepi. Przykro mi, ale jesteś ślepy. Otwórz oczy i wykonuj swoją pracę. Jest tak źle.”
Wziął na siebie odpowiedzialność i powiedział, że nie powinien tracić zimnej krwi w takiej sytuacji. pic.twitter.com/s5OZPoWwCd– Fernando Ramirez (@RealFRamirez) October 5, 2021
„Piętnaście jardów to dużo. Oczywiście, że to na mnie. Nie mogę stracić opanowania” – przyznał. „Ale chodzi mi o to, że Schrisowie są ślepi, to proste. Wybaczcie, ale jesteście ślepi. Otwórz oczy i wykonuj swoją pracę. To jest tak złe, po prostu niewiarygodne!”.
Bosa obiecał jednak, że następnym razem się opanuje. Niezależnie od tego, czy sędzia zagwiżdże, powiedział, że zrobi krok w tył i skupi się na następnym zagraniu.
W końcu kara ta nie miała też większych konsekwencji dla Chargers. Już dwa zagrania później rozgrywający Raiders Derek Carr rzucił przechwyt i było po meczu.
Comments
No Comments