Monday Night Football: Baltimore Ravens nie mają problemów przeciwko New Orleans Saints

Baltimore Ravens pokonali New Orleans Saints 27-13 w meczu Monday Night Football o trzecie z rzędu zwycięstwo

Monachium, Niemcy – Baltimore Ravens pokonali New Orleans Saints 27-13 w meczu Monday Night Football o trzecie z rzędu zwycięstwo.

Ravens tight end Isaiah Likely umieścił pierwsze punkty na tablicy wyników. Debiutant złapał 24-jardowe podanie od kolegi rozgrywającego Lamara Jacksona, by dać Baltimore pierwsze przyłożenie.

Drake z pierwszym przyłożeniem

Święci nie zdołali zdobyć bramki w pierwszej kwarcie, a następnie zostali zmuszeni do oddania swojego kolejnego przyłożenia na 2 minuty przed końcem meczu. Runner Baltimore Kenyan Drake wbiegł z redzone nietknięty do end zone – Ravens wyszli na prowadzenie 14-0.

Przed przerwą zameldował się jednak także Nowy Orlean – ale tylko w osobie Willa Lutza, który dał Świętym pierwsze trzy punkty dzięki field goalowi.

Dalton z problemami

W trzeciej kwarcie obie drużyny zdołały zdobyć tylko field goal. Saints, którzy w trakcie meczu musieli radzić sobie ze stratą centra Erika McCoya, dostali się do redzone, ale albo quarterback Andy Dalton został sacked, albo po prostu nie mógł znaleźć odbioru w end zone. A kiedy to robił, zwykle ich obalał. W ostatnią kwartę weszło więc 17:6 dla Kruków.

Saints musieli pogrzebać wszystkie swoje marzenia o comebacku w ostatniej kwarcie, po tym jak Justin Tucker kopnął kolejny field goal dla Ravens, a następnie linebacker Ravens Justin Houston złapał odchylony interception od Daltona.

Kamara not a factor

W następstwie Drake przyłożył pokrywę swoim drugim rushing touchdownem. Saints rzeczywiście zdobyli jeszcze jedno przyłożenie w końcówce za sprawą Juwana Johnsona, ale wtedy mecz był już dawno rozstrzygnięty.

Ravens, dzięki Drake’owi i Houston, zaliczyli dobry występ przeciwko Saints, a teraz pozostają na szczycie AFC North z rekordem 6-3, pomimo braku m.in. gwiazdy tight end Marka Andrewsa i running back Gusa Edwardsa.

Z kolei Saints zajmują obecnie trzecie miejsce w NFC South na poziomie 3-6. Po prostu nie mogli wprowadzić do gry swojej gwiazdy running back Alvina Kamary.

Author
Published
1 rok ago
Categories
AFC
Comments
No Comments

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *