New England Patriots przegrywają mecz we Frankfurcie z Indianapolis Colts – Belichick tłumaczy Mac-Jones-Benchinga

Kryzys New England Patriots trwał w drugim meczu frankfurckim w historii NFL. Rozgrywający Mac Jones otrzymał maksymalną karę w końcowej fazie spotkania.

Kryzys New England Patriots trwał w drugim meczu we Frankfurcie w historii NFL. Pats przegrali 6:10 (3:7) z Indianapolis Colts w meczu, który przez długi czas był nierówny. Z bilansem 2-8, New England pozostaje na dnie AFC, a presja na legendarnym trenerze Billu Belichicku prawdopodobnie jeszcze wzrośnie.

Z drugiej strony Colts mają teraz równy bilans pięciu zwycięstw i pięciu porażek i zachowali niewielką szansę na awans do postseason.

Dla Patriots, rozgrywający Mac Jones został wyrzucony z boiska w ostatniej akcji meczu po bardzo złym przechwycie. Zastąpił go Bailey Zappe, ale nie był w stanie odwrócić deficytu i zamiast tego zakończył mecz na dobre kolejnym przechwytem.

„Sztab trenerski powiedział mi, że odpadam. Nie grałem dobrze” – powiedział Jones po meczu na konferencji prasowej dotyczącej jego zmiany: „To trudna decyzja, ale pod koniec dnia chcę, aby moja drużyna wygrała. Wiem jednak, że muszę grać lepiej”.

Trener Patriots Bill Belichick również skomentował zmianę Maca Jonesa po meczu: „Byłem przekonany, że nadszedł czas na zmianę. Podjąłem decyzję, to wszystko”. Belichick nie chciał zdradzić, czy ławka jest teraz na stałe przeznaczona dla Maca Jonesa: „Zajmiemy się tym w przyszłym tygodniu”.

Zarówno Patriots, jak i Colts przechodzą do tygodnia przerwy po meczu w Niemczech. Następnie New England musi zagrać z New York Giants, podczas gdy Colts goszczą Tampa Bay Buccaneers.

Na oczach 50 000 widzów w Deutsche Bank Park, Patriots jako pierwsi otrzymali piłkę i pomaszerowali w dół boiska z biegaczami Rhamondre Stevensonem i Ezekielem Elliottem na czele. Jednak atak nie zdołał zdobyć przyłożenia, a kopacz Chad Ryland zamienił 37-jardowy field goal, aby objąć prowadzenie.

The Colts radzili sobie lepiej podczas pierwszego drive’u. 30-jardowe podanie od rozgrywającego Gardnera Minshew do Isaiaha McKenziego wprowadziło Indianapolis na połowę Patriots, po czym nadszedł czas biegacza Jonathana Taylora. Były All-Pro dostał piłkę kilka razy i ostatecznie zakończył drive przy czwartej próbie z pierwszym przyłożeniem w meczu.

NFL we Frankfurcie: Spokojna druga kwarta

W tym momencie pierwsza kwarta była prawie zakończona z powodu wielu zagrywek biegowych. Jednak gra nie była kontynuowana w podobnym tempie, a żaden z ataków nie przyniósł ani jednego funkcjonującego napędu w kolejnych minutach.

Dopiero pod koniec pierwszej połowy Colts podkręcili tempo. Po początkowo imponującej akcji, która zakończyła się bez punktów, Minshew ponownie poprowadził swój atak przez boisko w ostatnim ataku.

Kicker Matt Gay miał szansę na field goal, ale jego próba z 57 jardów była zbyt krótka

Druga połowa zaczyna się od przechwytu

Druga połowa rozpoczęła się od pierwszego dużego zagrania obrony. Odbite podanie od Minshew wylądowało w rękach obrońcy Patriots Mylesa Bryanta, który złapał pierwszy przechwyt meczu

Nowa Anglia nie była jednak w stanie wykorzystać tego ważnego momentu na swoją korzyść. Chociaż Mac Jones zdołał przeprowadzić przyzwoity drive do linii 17 jardów Colts, kicker Ryland spudłował z 37 jardów, co powinno być pewnym field goalem.

Błąd kapitałowy Jonesa prowadzi do wstępnej decyzji

The Patriots byli jednak teraz znacznie lepsi w grze i chwilę później ich atak przemaszerował prawie całe boisko. Ponownie jednak nie udało im się zdobyć przyłożenia, ale tym razem Ryland był w stanie zmniejszyć deficyt do 6:7 dzięki field goalowi. Colts natychmiast odpowiedzieli i zniwelowali różnicę dzięki field goalowi.

Następnie Mac Jones popełnił ogromny błąd. Po naprawdę mocnej akcji Patriots byli już w strefie końcowej Colts. Jones rzucił jednak podanie prosto w ramiona obrońcy Juliana Blackmona.

Po tym, jak Colts nie zdołali zatrzymać akcji, Patriots odzyskali piłkę z niespełna dwiema minutami na zegarze. Jednak to nie Jones prowadził akcję, a rezerwowy rozgrywający Zappe.

Nie był on jednak w stanie odwrócić losów meczu i zamiast tego sam rzucił przechwyt po fałszywym spike’u.

Author
Published
1 rok ago
Categories
AFC
Comments
No Comments

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *