New York Giants: Czy Brian Daboll wyprowadzi „Big Blue” z przebudowy i do playoffów?

New York Giants są wciąż niepokonani przed trzecim tygodniem obecnego sezonu NFL. Jeśli w Monday Night Game powstrzymają także Dallas Cowboys, będą jedną z trzech drużyn bez porażki. Drużyna z East Rutherford, która od dłuższego czasu jest w przebudowie, ma słabe nadzieje. Czy debiutujący trener Brian Daboll w końcu wyprowadzi Giants na spokojniejsze wody i drogę do sukcesu?

New York/Munich – Na początku sezonu w New York Giants wieje nowy i świeży wiatr. „Big Blue” dołączają do elitarnej listy przed trzecim tygodniem obecnego sezonu i wciąż są niepokonani przed swoim poniedziałkowym meczem przeciwko Dallas Cowboys. Idealne rekordy mają też tylko Miami Dolphins i rywal z dywizji – Philadelphia Eagles, ale obaj grają już w niedzielę.

Więc Giants – drużyna, która od lat jest w trybie przebudowy w NFC East, jednej z historycznie najgorszych dywizji ligi – teraz na tym samym oddechu co zespoły playoffowe?

Niewielu kibiców, pundetów czy zawodników mogło przypuszczać, że nowy sezon rozpocznie się dla Big Blue tak dobrze. Od czasu odejścia legendy rozgrywającego Eli Manninga, franczyza wydaje się być w poszukiwaniu nowych sukcesów.

Z Danielem Jonesem jako jego następcą, nowojorczycy przez cztery lata nigdy nie mieli więcej niż sześć ligowych zwycięstw w sezonie. W poprzednim sezonie Giants zajęli ostatnie miejsce w NFC East z rekordem 4-13.

New York Giants sprzątają: Brian Daboll i Joe Schoen zostają nowym duetem menedżerskim

With these numbers in mind, it’s fair to ask: How did the East Rutherford franchise get off to its current perfect start to the season? Program otwarcia z bliskimi zwycięstwami z Tennessee Titans (21:20) i Carolina Panthers (19:16) w zasadzie nie był najtrudniejszy, ale większość obserwatorów i ekspertów spodziewała się dwóch porażek z drużynami, w których występują takie gwiazdy jak Derrick Henry czy Baker Mayfield.

Jednym z powodów może być Head Coach Brian Daboll i General Manager Joe Schoen. Obaj od obecnego sezonu tworzą nowy poziom zarządzania w Giants. Wcześniej byli zatrudnieni w Buffalo Bills: Daboll prowadził superstar Josh Allen’s high-scoring offense jako offensive coordinator, a Schoen zarabiał na swoje ostrogi jako asystent generalnego menadżera za Brandonem Beanem.

Na początku obecnego sezonu ta dwójka przejęła w Nowym Jorku stery od nieudolnego Joe Judge’a i wieloletniego generalnego menedżera Dave’a Gettlemana. Ex-Patriots coach Judge w ciągu swoich dwóch lat w „Big Apple” zgarnął zaledwie dziesięć zwycięstw, Gettleman oprócz wieloletniej niegospodarności w składzie, przede wszystkim negatywnie ocenił draft Daniela Jonesa.

Za jego radą Giants wybrali Jonesa 8. ogółem w 2019 roku – przed byłym rozgrywającym Washington Commanders Dwaynem Haskinsem. Ten drugi był uważany za faktycznie bardziej utalentowanego zawodnika i nawet dał znać przed draftem, że chciałby grać w Nowym Jorku.

NFL: Czy Giants mogą przywrócić konsekwencję w swoich występach?

Daboll i Schoen w swoim inauguracyjnym sezonie w Nowym Jorku uznali draft za priorytet. Z wczesnymi pierwszorundowymi pickami na pozycjach 5 i 7 sprowadzili do Giants linebackera Kayvona Thibodeaux i guarda Evana Neala. A dwaj nowi zawodnicy Giants dostali mnóstwo pochwał po swoim drafcie.

Teraz Giants świetnie rozpoczęli ten sezon i po latach samozwańczych przebudów mają wreszcie powody do radości: obecny rekord 2-0 oznacza najlepszy start „G-Menów” od sześciu (!) lat. Czy zatem złe lata dla zawodników i kibiców wreszcie się skończyły?

Oczywiście na to pytanie odpowiemy dopiero w miarę upływu sezonu. Bo żeby zmienić zespół z dolnej trzeciej części ligi w drużynę play-off, potrzebuje przede wszystkim jednego: konsekwencji.

Wie o tym również Daboll, który jako trener debiutant pozostaje skromny i chce odnieść z Giants sukces w dłuższej, a nie krótszej perspektywie.

Podczas swojego wprowadzenia na stanowisko głównego trenera Giants, 47-latek dał jasno do zrozumienia, że ma na myśli właśnie taką konsekwencję: „Chcemy się upewnić, że nasi zawodnicy dojdą do jak najlepszej formy, aby w końcu mogli wygrywać mecze. Po to właśnie wszyscy tu jesteśmy: Uczyć się, pielęgnować i rozwijać talenty oraz wygrywać. Bo wygrana to zabawa”.

I jest niezbędny, zwłaszcza w „Wielkim Jabłku”. Bo w medialnej dżungli Nowego Jorku, z taką drużyną jak Giants, która od wielu lat jest konsekwentnie zła, występy są zdecydowanie bardziej krytycznie analizowane niż gdzie indziej w NFL.

Giants: With Daboll out of the rebuild and into the playoffs?

Przed pojedynkiem dywizyjnym z Cowboys, Daboll jest tak nie podekscytowany jak to tylko możliwe. „Myślę, że zdecydowanie można przyznać, że jest małe mrowienie, bo to pojedynek dywizyjny. Ale najpierw chcemy odnieść kolejne zwycięstwo”.

W ten sposób trener chce, aby Giants wywołali reakcję łańcuchową: „Po pierwsze, chcesz zdobywać punkty w każdym posiadaniu, które masz. Tak się wygrywa mecze i tak się wygrywa playoffy i Super Bowl”. Teraz Daboll i Giants muszą pokazać, że potrafią w końcu wymaszerować z Rebuild. Może nawet prosto do playoffów.

Author
Published
2 lata ago
Categories
NFC
Comments
No Comments

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *