Tom Brady: Oto jego plany związane z Las Vegas Raiders

Tom Brady chce zostać mniejszościowym właścicielem Las Vegas Raiders. Teraz mówi o tym zadaniu – i swoich długoterminowych planach NFL.

Tom Brady ma wielkie plany dotyczące swojej nowej roli w NFL. I w pewnym sensie nie ma. Ponieważ jako mniejszościowy właściciel nie będzie zbytnio ingerował w codzienną działalność Las Vegas Raiders. Teraz potwierdził to oficjalnie.

„Będę odgrywał bardzo pasywną rolę,” powiedział Brady dla AP. Oczywiście zależy to od zgody co najmniej 24 z 32 drużyn, których potrzebuje, aby dołączyć do franczyzy.

Oczekuje się jednak, że rola ta będzie długoterminowa, co również podkreślił były rozgrywający.

Do końca życia

„To jest coś, co chcę robić do końca życia” – powiedział Brady. „To nie jest coś, co chcę robić tylko przez rok lub dwa”.

Jak sam przyznaje, praca w NFL jest również priorytetem w porównaniu do jego pracy jako eksperta w amerykańskiej sieci telewizyjnej Fox. Umowa obowiązuje przez dziesięć lat i podobno płaci Brady’emu 375 milionów dolarów.

„Mam dużą odpowiedzialność związaną z pracą w Fox, którą traktuję bardzo poważnie. Ale kiedy patrzę na całe moje życie, możliwość zaangażowania się w NFL jest spełnieniem marzeń. A jeśli mogę pomóc NFL i nadal wnosić pozytywny wkład, to jest to bardzo przyjemna część mojego życia” – powiedział Brady.

Dlaczego w szczególności Raiders?

Nie jest tajemnicą, że Brady był wielkim fanem San Francisco 49ers jako dzieciak z Bay Area. „Drużyną po drugiej stronie zatoki byli Raiders. To kultowa drużyna w NFL” – powiedział Brady.

Dla Toma Brady’ego to spełnienie marzeń

Powiedział również, że słyszał „niesamowite historie” o byłym właścicielu Raiders, Alu Davisie, który zmarł w 2011 roku. „Kiedy patrzę na wielu ludzi, którzy pozytywnie wpłynęli na NFL przez długi czas, Al Davis jest jednym z nich” – powiedział Brady. „A kiedy nadarzyła się okazja, aby zostać mniejszościowym właścicielem Raiders, było to dla mnie spełnienie marzeń.”

Author
Published
11 miesięcy ago
Categories
AFC
Comments
No Comments

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *