Cincinnati Bengals nie tylko muszą poradzić sobie z porażką z Ravens, ale także ze stratą swojego rozgrywającego
Co za gorzki wieczór dla Cincinnati Bengals!
Drużyna trenera Zaca Taylora przegrała mecz a Joe Burrowem z Baltimore Ravens.
W przegranym 20:34 spotkaniu rozgrywający swojej drużyny musiał opuścić boisko w drugiej kwarcie po podaniu na przyłożenie z powodu kontuzji nadgarstka ręki rzucającej.
To oczywiście potwierdziło to, co zapowiadano już dzień wcześniej. Bengals początkowo opublikowali nagranie, na którym widać Burrowa noszącego szynę na rzucającej ręce.
Później ponownie go usunęli, prawdopodobnie w celu uniknięcia spekulacji. Teraz wiele wskazuje na to, że Burrow rozpoczął mecz z bolącą ręką
Kiedy Burrow opuścił boisko, Bengals prowadzili 10-7, ale potem Ravens coraz bardziej przejmowali inicjatywę.
Zastępujący Burrowa Jake Browning, który grał dopiero w swoim drugim meczu NFL, poprowadził gości do zdobycia gola w drugiej połowie, a następnie rzucił przyłożenie.
Jackson z dwoma podaniami na przyłożenie
The Ravens mimo wszystko odwrócili losy meczu, choć musieli też poradzić sobie z poważną stratą. Tight end Mark Andrews doznał poważnej kontuzji kostki i prawdopodobnie opuści resztę sezonu.
Prowadzeni przez rozgrywającego Lamara Jacksona, który rzucił w sumie dwa przyłożenia, schodzili na przerwę z prowadzeniem 21:10.
Tej przewagi nie oddali już do samego końca. Ravens (8-3) wciąż są na szczycie silnej NFC North, podczas gdy Bengals (5-5) są na dnie
Comments
No Comments