Jordan Love ma imponujący sezon jako rozgrywający Packers. Jego rezerwowy Sean Clifford jest pod wrażeniem

The Green Bay Packers mają za sobą wyjątkowy sezon. Po odejściu Aarona Rodgersa, Jordan Love mógł po raz pierwszy sprawdzić się jako rozgrywający – i wykonał świetną robotę.

Po wyboistym początku i jednym lub dwóch kłopotach w międzyczasie, Cheeseheads stali się najmłodszą drużyną w historii, która awansowała do playoffów i świętowała dominujące zwycięstwo nad Dallas Cowboys. Packers byli również bliscy niespodzianki w rundzie dywizyjnej przeciwko San Francisco 49ers, ale ostatecznie zostali pokonani.

Teraz rezerwowy rozgrywający Sean Clifford zabrał głos i powiedział, że jest pod wrażeniem tego, jak bardzo Love poprawił się w swoim pierwszym roku jako starter.

„Wspaniale było go obserwować. Widziałeś to podczas OTA i obozu treningowego, kiedy wykonywał spektakularne zagrania. Myślisz sobie: „Kiedy ten facet się rozkręci, zrobi furorę”” – wyjaśnił w wywiadzie dla „CBS”.

Kontynuował: „Trzeba pamiętać, że to jego pierwszy rok w regularnej grze, więc trzeba było dać mu trochę czasu. Wszyscy wiedzieliśmy, że zrobi furorę, gdy tylko zacznie grać. Teraz jest prawdopodobnie jednym z najlepszych rozgrywających w lidze.”

Sam Clifford również przyczynił się do sukcesu Love’a. Zapytany o to, jak pomógł mu osiągnąć jego poziom, 25-latek powiedział: „Po prostu go słucham, bez względu na to, czego potrzebuje. Spotkałem się z Jordanem, aby przestudiować dodatkowe filmy, omówić nasze koncepcje, omówić rozwój, cokolwiek. Po prostu zawsze tam jestem, będąc najlepszym możliwym wsparciem”.

Ale nie tylko. Rezerwowy stara się również naciskać Love’a na boisku. „Kiedy jestem gotowy, to również pobudza go do stawania się coraz lepszym. To bardzo zdrowa rywalizacja, bardzo zdrowa relacja”.

Clifford został wybrany przez Packers w piątej rundzie na 149. miejscu w drafcie 2023 r.