Tennessee Titans: A.J. Brown z historyczną galą powrotu po kontuzji

Tennessee Titans lądują z ważnym zwycięstwem nad San Francisco 49ers w wyścigu o playoffy. Wide receiver A.J. Brown zalicza historyczny powrót i zbiera pochwały od rozgrywającego Ryana Tannehilla.

Nashville/Monachium – A.J. Brown rozdawał buziaki w stronę wiwatującego tłumu na Nissan Stadium w Nashville.

Kilka minut wcześniej grający tam Tennessee Titans rozgromili San Francisco 49ers 20:17 – głównie dzięki wspaniałemu występowi Browna.

Rozgrywający złapał jedenaście podań od rozgrywającego Ryana Tannehilla i zdobył 145 jardów. Brown również zdobył przyłożenie. A wszystko to po tym, jak ostatni raz zagrał w jedenastym tygodniu z powodu kontuzji klatki piersiowej i od tego czasu musiał tracić czas.

„Jestem bardzo wdzięczny, że po prostu mogę znów grać w piłkę. Brakowało mi tego i było to dla mnie trudne, ponieważ piłka nożna jest tym, co kocham. Naprawdę uważam, że to jest mój cel w życiu” – tłumaczył po meczu Brown.

A.J. Brown podkręca tempo po słabej pierwszej połowie

Ale oczywiście nie wszystko poszło gładko: W połowie pierwszej Brown wciąż wykazywał pewne problemy i zdołał zdobyć tylko 24 passing yards – wynik 0:10 z punktu widzenia Titans. Po przerwie nastąpił zwrot o 180 stopni. Najpierw sprawił, że Ambry Thomas wyglądał źle, podając na 42 jardy, a chwilę później złapał przyłożenie od Tannehilla, które dało Titans pierwsze prowadzenie w meczu.

Do końca meczu, został skierowany 16 razy przez Tannehilla i złapał 11 z tych piłek, oba career-bests dla odbiornika w jego trzecim roku NFL. Złapał osiem piłek przy próbach trzeciej próby, co nie udało się żadnemu innemu graczowi w ciągu ostatnich 30 lat, jak podaje ESPN.

Powrót Browna to wzmocnienie dla ataku Titans, który ostatnio trochę kuleje, osłabiając możliwości Tannehilla. 24-latek jest najlepszym podającym Titans (56), ma najwięcej przyłożeń (cztery) i najwięcej jardów (760). I to pomimo tego, że od kilku tygodni jest wyłączony z gry z powodu kontuzji.

Tannehill raves, „Love throwing ball to A.J. „

Nic dziwnego, że Tannehill po zwycięstwie nad 49ers śpiewał pochwały pod adresem swojego top receivera: „I love throwing the ball to A.J. (Brown; przyp. red.). Ma naturalną zdolność do uwolnienia się. Jest duży i silny. Jest bardzo niewielu graczy, których można łatwo znaleźć. On jest jednym z nich”

Wydaje się, że Tytani wracają na właściwe tory, lub mówiąc słowami Head Coacha Mike’a Vrabela, „pogrzeb Tytanów miał być wczoraj lub dziś, ale jeszcze nie jesteśmy martwi.”

Szczególnie jeśli chodzi o playoffy, drużyna z Nashville trzyma wszystkie atuty w swoich rękach. Jeśli w niedzielę Indianapolis Colts przegrają z Arizona Cardinals, Titans mają zapewniony udział w playoffach i są mistrzami dywizji w AFC South. W innym przypadku wystarczy kolejna wygrana w pozostałych meczach sezonu.

Wobec wściekłego powrotu Browna, Tytani raczej nie staną się tam ulubionym przeciwnikiem pozostałych drużyn AFC. Z kolei fani Titans w styczniu mogą cieszyć się większą ilością pocałunków w rękę w kierunku trybun.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *