Zanim Deshaun Watson został sprzedany do Cleveland Browns, mówiło się, że zainteresowani są nim także Święci. Jameis Winston stwierdził, że jest wdzięczny za te pogłoski.

Munich – W ósmym tygodniu ubiegłego sezonu Jameis Winston zerwał więzadło krzyżowe ACL. Oczekuje się, że rozgrywający będzie w pełni sprawny na początek obozu treningowego i poprowadzi New Orleans Saints w nowym sezonie. Dodatkową motywację stanowiły plotki związane z podpisaniem kontraktu z Deshaunem Watsonem.

28-latek powiedział lokalnym mediom, że rozmowy z trenerami pomogły mu w życiu osobistym: „Było kilka trudnych rozmów, które odbyłem z naszymi trenerami. Gdyby nie starali się o Deshauna, nigdy nie byłbym w stanie się rozwijać i prowadzić takich rozmów z tymi ludźmi”.

„Jestem wdzięczny, że wszystko potoczyło się tak, jak się potoczyło. Musieliśmy odbyć te rozmowy, na które nie miałem ochoty i oni też nie” – kontynuował Winston.

Jameis Winston: Bardzo zmotywowany na nowy sezon

W poprzednim sezonie Winston poprowadził Świętych do startu 5-2, po czym z powodu kontuzji został odsunięty na boczny tor. Istnieje duże prawdopodobieństwo, że z nim na pozycji rozgrywającego drużyna doszłaby do playoffów

Najlepszy wybór nr 1 w drafcie 2015 jest bardzo zmotywowany na nowy sezon: „Jestem podekscytowany, że będę miał cały sezon z tą drużyną. Jestem szczęśliwy, że nie wchodzę na obóz treningowy z żadnymi wątpliwościami. Zamierzam zrobić wszystko, co w mojej mocy, aby zapewnić nam sukces i mam nadzieję, że wszyscy w organizacji to dostrzegą.”

Dopiero w ostatnich tygodniach Saints ogłosili, że nie zamierzają już używać Taysoma Hilla jako rezerwowego rozgrywającego. W przyszłym sezonie Hill będzie pełnił rolę tight enda. Dzięki dobrym występom Winston może ubiegać się o kolejny kontrakt. Aby tego dokonać, musi w tym roku pozostać bez kontuzji.