The Las Vegas Raiders w ostatniej chwili uniknęli porażki, której można było uniknąć. Raiders wygrali 16-14 z Cleveland Browns dzięki bramce w ostatniej sekundzie.
Munich/Cleveland – Raiders z Las Vegas utrzymali swoje nadzieje na playoffy przy życiu po Week 15. Raiders wygrali mecz, który miał być sobotnią nocą (czasu niemieckiego) z Cleveland Browns 16-14.
Browns osłabieni przez zmiany walczą najlepiej jak potrafią
The Browns byli nawet na czele do dwuminutowego ostrzeżenia, pomimo braku 18 graczy z powodu chorób Covid, w tym ośmiu starterów. Daniel Carlson, kicker Raiders, który niedawno podpisał nowy kontrakt, rozstrzygnął mecz 48-jardowym golem w doliczonym czasie gry.
Nick Mullens, quarterback numer trzy, naprawdę nie miał zły mecz dla Browns z 67 procent piłki dołączonej, 147 jardów przestrzeni zdobyte i przyłożenie.
Mullens był wspierany przez grę Nick Chubb, który również miał solidną grę z 91 jardów i przyłożenia, nawet jeśli jego średnia (cztery jardy na bieg) pozostawił coś do życzenia. Najlepszym receiverem Browns był Donavan Peoples-Jones z 48 jardami, a przyłożenie zdobył Harrison Bryant.
Raiders ze zbyt dużą ilością błędów
Raiders ze swojej strony wygrali mecz, ale nie zaprezentowali się dobrze, szczególnie w drugiej połowie. Zatrzymali Browns do zera punktów na przerwie, pierwszy raz od 2018 roku, i prowadzili 13-14 po więcej niż możliwych do uniknięcia błędach.
Derek Carr wykonał 25 z 38 podań, zdobywając 236 jardów, przyłożenie (do Bryana Edwardsa) i przechwyt do cornerbacka Browns, Greedy’ego Williamsa.
W 16. tygodniu Raiders zmierzą się u siebie z Denver Broncos. Przy trzech zwycięstwach w pozostałych trzech meczach, mogą nawet awansować do playoffów.
W sobotę Browns podejmują Green Bay Packers w kolejnym meczu w najlepszym czasie antenowym. Tam będą mieli nadzieję na powrót kilku graczy z listy Covida.
Comments
No Comments