Bufallo Bills wracają w 12. dniu rozgrywek NFL i dominują nad New Orleans Saints. Obrona prawie nie pozwala na punkty, Josh Allen błyszczy po początkowych trudnościach.
Munich/Nowy Orlean – Na zakończenie Meczów Dziękczynienia w NFL, Buffalo Bills wygrali 31-6 z New Orleans Saints. Obrona Seana McDermotta w pierwszych trzech kwartach nie dopuściła do zdobycia punktów przez gospodarzy.
Jednak w pierwszych dwóch kwartach również ofensywa Bills miała problemy z wejściem w mecz. Quarterback Josh Allen popełnił dwa przechwyty w pierwszej połowie, a Buffalo zdobyło tylko dziesięć punktów.
Po przerwie jednak 25-letni rozgrywający podkręcił tempo i trzykrotnie znalazł odbiorcę podania w strefie końcowej. Allen wykonał 23 z 28 podań na 260 jardów. Dwa przechwyty zamienił na cztery przyłożenia.
Najlepszym receiverem był po raz kolejny Stefon Diggs, który złapał siedem piłek na 74 jardy i przyłożenie.
NFL: Bills zajmują pierwsze miejsce w AFC East
Dla Saints było oczywiste, że liczne kontuzje spowalniają ofensywę. Trevor Siemian dał z siebie wszystko w zastępstwie rozgrywającego Jameisa Winstona, ale tylko 17 z jego 29 podań zostało wykonanych. Jedno podanie na przyłożenie zostało zniwelowane przez przechwyt.
Dzięki wygranej, Buffalo przynajmniej tymczasowo przejęło pozycję lidera w AFC East. Za tydzień Buffalo zmierzy się z New England Patriots, którzy również mają bilans 7-4.
Święci (5-6) po porażce wypadają z miejsc premiowanych grą w play-off. W 13. dniu meczu drużyna trenera Seana Paytona będzie gościć Dallas Cowboys w Thursday Night Game.
Comments
No Comments