Kolejny rozgrywający NFL wywołuje poruszenie swoim statusem szczepień: Joe Flacco z New York Jets przyznaje, że nie jest zaszczepiony. Ale jak sam przyznaje, przestrzega zasad.

Monachium – Po furorze związanej z Aaronem Rodgersem i jego odmową zaszczepienia się przeciwko wirusowi Corona, kolejny rozgrywający NFL przyznał się do braku szczepień.

„Nie jestem zaszczepiony” – przyznał Joe Flacco przy okrągłym stole z mediami krótko po tym, jak New York Jets uczynili go starterem przeciwko Miami Dolphins w 11. tygodniu. Zapytany o powody swojej decyzji, Flacco odpowiedział: „Zdecydowanie mam swoje powody. Prawdopodobnie wolę o tym rozmawiać niż wielu ludzi”.

Powiedział jednak, że wierzy, iż długie rozmowy na temat jego statusu szczepień będą rozpraszać uwagę. Ale oczywiście Flacco został też zapytany o Rodgersa łamiącego przepisy NFL. Flacco podkreślił, że postępował zgodnie z zasadami obowiązującymi nieszczepionych zawodników.

„Jeśli chcesz wyjść tam i grać w grę, którą kochasz, musisz zrobić to, co musi być zrobione” – powiedział 36-latek.

Zasady dotyczące nieszczepionych zawodników są znacznie bardziej rygorystyczne. Na przykład, muszą być codziennie badane i wszędzie nosić ochraniacze na usta i nos. Flacco najwyraźniej to znosi, w końcu chce być na boisku w niedzielę.