Indianapolis Colts muszą sobie radzić bez Jonathana Taylora na początku sezonu. Ten jednak i tak nie chce już grać dla Colts. To trudna sytuacja, którą zirytowany jest generalny menedżer Chris Ballard.

Mogło być tak pięknie dla Indianapolis Colts. W 2021 roku byli na najlepszej drodze do playoffów, a Jonathan Taylor był mistrzem NFL w biegach i All Pro. Droga do zostania franczyzowym running backiem została utorowana.

Dwa lata później fronty się zaostrzyły. Strony oskarżają się nawzajem o kłamstwa i chciwość. Niezadowalająca sytuacja dla wszystkich zaangażowanych.

Ballard w prostym języku: „To mnie wkurza „

Dyrektor generalny Chris Ballard nie widzi tego inaczej. Teraz znalazł jasne słowa podczas rundy prasowej. „Wkurza mnie to. Wkurza Colts, wkurza Jonathana Taylora, wkurza fanów”, nie przebierał w słowach.

„Ale” – kontynuował Ballard – „taka jest sytuacja i musimy sobie z tym poradzić”. Był daleki od rezygnacji ze swojego biegacza. „Relacje można naprawić. Można. Kiedy jesteś emocjonalny, musisz sobie z tym poradzić”.

Nie będzie to jednak łatwe i dyrektor generalny o tym wie. „Mamy wiele do zrobienia. Musimy nad tym popracować i znaleźć rozwiązanie” – powiedział na wstępie.

PUP lista jako środek edukacyjny?

Zamiast wymiany, o którą Taylor apelował kilka tygodni temu, rozpocznie sezon 2023 na liście PUP, co uniemożliwi mu grę przez co najmniej cztery tygodnie.

Ruch wynikający z urazy? „Nie” – odpowiedział Ballard. „Musi dojść do siebie po kontuzji kostki. Kilka razy mówił, że boli go kostka. Nie pozwolimy żadnemu zawodnikowi wyjść na boisko z bólem. Zrobilibyśmy to samo z każdym innym graczem” – obiecał 54-latek.

Nie chciał jednak za nic winić swojego podstawowego ball carriera. „To z pewnością nie jest pomocne w tej sytuacji” – wie Ballard.

Dlaczego więc Colts nie dali Taylorowi nowego kontraktu? „Spójrzmy na ostatnie kilka razy, kiedy przedłużaliśmy umowy z zawodnikami na długo przed końcem ich kontraktu”. Generalny menadżer nie powiedział tego wprost, ale miał na myśli spadającą produkcję zawodników takich jak Quenton Nelson czy Shaq Leonard.

Sprawa Jonathana Taylora w Colts jest daleka od zakończenia. „Nie zamierzam po prostu zrezygnować z tej relacji”, Ballard jest bojowo nastawiony. Wynik jest jednak całkowicie w powietrzu.