Buffalo Bills: Generalny menedżer Brandon Beane ustępuje po playoffowej porażce z Cincinnati Bengals

Buffalo Bills po żałosnym występie w Divisional Round of the playoffs ulegli Cincinnati Bengals. Dni później, ukłucie nadal jest głębokie wśród graczy i urzędników franczyzy, o czym świadczą kończące sezon oświadczenia generalnego menedżera Brandona Beane’a.

10-27 Przegrana w Divisional Round z Cincinnati Bengals. Ofensywnie bezzębny, defensywnie momentami z niewytłumaczalną beztroską. W dodatku Josh Allen był kompletnie wyłączony ze swojej gry.

Nawet kilka dni po żałosnej eliminacji Buffalo Bills z playoffów, ukłucie jest wciąż głębokie – nawet na najwyższym poziomie.

Na konferencji prasowej po zakończeniu sezonu generalny menedżer Brandon Beane mówił o sukcesach Bengals i chwalił franczyzę za to, jak stała się siłą w AFC. 46-latek powinien jednak od razu zakwalifikować swoje pochwały pod adresem wielkiego rywala.

Beane podkreślał, że młody wiek wielu kluczowych graczy w rosterze oraz możliwość płacenia gwiazdom niższych pensji były ważnymi przyczynami sukcesu Bengals. Emblematyczne dla tego, powiedział, są ogromne różnice w cap space między dwoma franczyzami.

„Ci chłopcy mają swoje debiutanckie kontrakty. Płacimy Stefonowi Diggsowi całkiem pokaźną kwotę. Płacimy Joshowi Allenowi całkiem pokaźną sumkę. Są więc ograniczenia związane z czapką, ale mają naprawdę dobry zespół – cytuje Beane’a „Sports Illustrated”.

Dodał: „Mają kilku dobrych młodych zawodników. Postaramy się pozyskać jak najwięcej dobrych zawodników poprzez draft i wolną agencję. Ale znowu, nasza sytuacja cap kształtuje się trochę inaczej. „

Buffalo Bills: Generalny menedżer Brandon Beane oddaje strzał w Ja’Marr Chase

Once fired up about the Bengals, the Bills GM then really laid into them.

Beane powiedział, że Cincinnati było w stanie pozyskać gwiazdorskich graczy wcześnie w drafcie z powodu wszystkich strat kilka lat temu w sezonach back-to-back – sytuacja, z którą nie chciałby się zamienić miejscami.

„Mają dobry zespół. W tej chwili mają przewagę w postaci podpisania rookie quarterbacka. Mieli kilka słabych lat i, nie nurkując zbytnio w ich strukturę, nie chcę być tak zły, że muszę iść po Ja’Marra Chase’a” – klepał szef Buffalo w swoim podsumowaniu sezonu, subtelnie mówiąc o sobie, że jest to szał:

„To piekielny talent, bardzo chciałbym go mieć. Ale trzeba przejść przez kilka kiepskich lat, żeby go zdobyć”.

„Wielki talent” Bengals, w przeciwieństwie do nieudacznych Bills, zmierza do AFC Championship Game na Kansas City Chiefs, podczas gdy Bills muszą oglądać z domu. Chase, ulubiony startowy tight end i najlepszy kumpel rozgrywającego Joe Burrowa, został wybrany z numerem piątym w 2021 roku i od momentu przybycia do NFL wykręcił gwiezdne liczby.

W tym sezonie regularnym wide receiver zanotował 87 złapań na 1,046 jardów ze średnią dwunastu jardów na złapanie i łącznie dziewięć przyłożeń. W wciąż młodej karierze 22-latek ma już 168 przyjęć na 2,501 jardów i 22 przyłożenia

Author
Published
2 lata ago
Categories
AFC
Comments
No Comments

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *