NFL: Tom Brady tłumaczy atak trash talk przeciwko New Orleans Saints – „To było nic”

Tom Brady miał gorzki wieczór przeciwko New Orleans Saints. Przy okazji wyładowywał swoje frustracje nie tylko na swoim tablecie, ale także na przeciwnikach.

Munich – To był wykorzystany i emocjonalny wieczór dla Toma Brady’ego. Przeciwko New Orleans Saints, tak mocna skądinąd ofensywa Tampa Bay Buccaneers nie była w stanie nic zdziałać, a mistrzowie przegrali pojedynek z rywalami z dywizji 9-0.

Po raz pierwszy od 15 lat Brady nie zdobył bramki, co jest katastrofą dla zwykle ambitnego rozgrywającego. Kilkakrotnie kamery telewizyjne wyraźnie pokazywały, jak bardzo 44-latek jest wściekły.

Po przechwycie w ostatniej kwarcie, „GOAT” podbiegł do trenera Saints Dennisa Allena i krzyknął w jego stronę „go fic*ck yourself” – podają amerykańskie media. Incydent, który Brady po meczu dość mocno zbagatelizował.

NFL: Tom Brady wyładowuje frustrację na tablecie

„To nie było nic, tylko futbol”, powiedział signal-caller, nie szczędząc pochwał dla przeciwnika: „Są całkiem dobrzy, mają dobrą obronę i ciężko się z nimi gra. Drużyna jest świetnie wyszkolona i ma wielu świetnych zawodników. Wykonali dziś świetną robotę”.

W dzisiejszych czasach, gdy najmniejszy gest w stronę przeciwnej drużyny karany jest flagą za taunting, wymówka „just football” nie powinna zbyt często przewijać się w NFL. Brady tym razem obyło się bez kary, ale swoją frustrację wyładował również na tablecie.

Podczas meczu pieprzył swoje urządzenie w kącie na ławce i wyglądał na mocno zirytowanego tym wieczorem.

Gdzieś tam zrozumiałe: Brady musiał sobie radzić bez niektórych swoich broni w ofensywie i bardziej niż wyraźnie od obrony Saints wyczuł okoliczności. Równie słabo radzili sobie z trash talk i zaczepkami.

NFL: Tom Brady zachowuje swój uśmiech

C.J. Gardner-Johnson wyprostował się przed rozgrywającym po fumble Brady’ego i błysnął wielkim grymasem, by pokazać, kto aktualnie wygrywa pojedynek dywizji. Lider Bucs, choć po raz kolejny nie rzucono żadnej flagi, mógł się jeszcze pośmiać.

Nie powinien pozwolić, aby to mu umknęło wraz z postępem sezonu. W końcu Bucs są na dobrej drodze do playoffów z rekordem 10-4. Saints są 7-7 i będą musieli powalczyć.

Brady z pewnością ma nadzieję, że nie będzie musiał oglądać Gardnera-Johnsona i spółki ponownie po sweepie w Regular Season.

Author
Published
3 lata ago
Categories
NFC
Comments
No Comments

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *