Odbiornik NFL Tyler Boyd po raz kolejny podkreśla, że swoją przyszłość widzi w Pittsburgh Steelers. Według własnych informacji ma dobre relacje z trenerem Mike’iem Tomlinem.
Tyler Boyd ponownie wypowiedział się na temat dalszej kariery w NFL. Były skrzydłowy Cincinnati Bengals i Tennessee Titans chciałby grać dla swojej macierzystej drużyny, Pittsburgh Steelers.
30-latek powiedział to w wywiadzie dla „Pittsburgh Sports Now”. „Cała moja rodzina jest tutaj. Większość z nich w końcu mogłaby mnie wspierać” – wyjaśnił Boyd, który chciałby pozostać w lidze jeszcze przez trzy do czterech lat.
Już przed poprzednim sezonem wyrażał chęć gry dla Steelers. Ostatecznie Boyd podpisał roczny kontrakt z Tennessee Titans, gdzie po 16 meczach ma na koncie 39 złapanych piłek i 390 jardów.
Boyd byłby dobrym wyborem dla Steelers
Według własnych słów, urodzony w Pittsburghu zawodnik ma dobre relacje z trenerem Steelers, Mike’iem Tomlinem: „Dobrze się z nim dogaduję. Zawsze był dobrym człowiekiem i pomógł mi podczas mojego pobytu w Pitt”.
Boyd byłby dla Steelers dobrym rozwiązaniem, aby obok DK Metcalfa mieć w składzie kolejnego doświadczonego skrzydłowego dla Aarona Rodgersa, który ma już na koncie kilka sezonów z ponad 1000 jardów.
Obecny wolny agent w sezonach 2018 i 2019 osiągnął czterocyfrowe wyniki w jardach zdobytych jako skrzydłowy. Dzięki temu podpisał wówczas nowy czteroletni kontrakt o wartości 43 milionów dolarów.




Comments
No Comments