Sportowa zapaść New York Jets pochłonęła kolejną ofiarę: po pięciu latach na stanowisku, generalny menadżer Joe Douglas musiał opuścić swój gabinet.
Według różnych doniesień medialnych, 48-latek zostanie zwolniony ze skutkiem natychmiastowym.
Jets rozstają się z GM Joe Douglasem. (via @RapSheet, @TomPelissero, @MikeGarafolo) pic.twitter.com/6ll9Kebn3c
– NFL (@NFL) 19 listopada 2024
Douglas jest drugą głośną ofiarą po głównym trenerze Robercie Salehu, który musiał szukać nowej pracy po katastrofalnym sezonie franczyzy.
48-latek objął stanowisko dyrektora generalnego w czerwcu 2019 roku i wcześniej pracował między innymi dla Philadelphia Eagles i Baltimore Ravens.
Dopiero w zeszłym roku Douglasowi udało się zwabić supergwiazdę rozgrywającego Aarona Rodgersa do Nowego Jorku.
Chronicznie nieudana franczyza miała nadzieję na złotą erę w Wielkim Jabłku, ale po przejściu Rodgersa na emeryturę z powodu kontuzji w zeszłym sezonie i falstarcie w tym roku, Jets prawdopodobnie będą musieli czekać na swój drugi tytuł Super Bowl.
Czas Douglasa w Nowym Jorku kończy się z rekordem 30-64. Drużyna jest obecnie 3-8.
Comments
No Comments