Wielu head coachów bezskutecznie goni za Super Bowl. Zac Taylor jest już w swoim trzecim sezonie w Cincinnati Bengals w finale NFL. To przywołuje wspomnienia gorzkiej porażki.
Monachium – Przez cały tydzień Cincinnati Bengals są w centrum uwagi sportowego świata, mając przed sobą mecz rozgrywek.
Super Bowl LVI przeciwko Los Angeles Rams to największe wydarzenie od 33 lat dla drużyny z Ohio. Wówczas finał NFL został przegrany po raz drugi od 1982 roku.
Zac Taylor był już w Super Bowl z Rams
Zac Taylor, którego nazwisko jest ściśle kojarzone z ledwie możliwą do pomyślenia jazdą przez sezon regularny i playoffy na SoFi Stadium, nie musiał czekać aż tak długo. Dopiero trzy lata temu obecny head coach stanął w Super Bowl.
W tym czasie był on jednak jeszcze częścią sztabu trenerskiego nadchodzącego przeciwnika. W Rams pełnił funkcję trenera rozgrywających pod wodzą Seana McVaya.
W wielkim finale ofensywa prawie nic nie zdziałała, quarterback Jared Goff nie zdobył ani jednego przyłożenia w 3:13 meczu z New England Patriots.
Taylor wprowadzony do Bengals godziny po przegranej SB
Zakręcony występ przed światową publicznością był ostatnią służbą Taylora jako Barana. Dzień po przegranej został przedstawiony jako nowy trener Bengals i od tego czasu jest w centrum uwagi.
Patrząc wstecz na Super Bowl LIII, wyznał teraz: „Nie wiem nawet, czy kiedykolwiek przetworzyłem ten mecz w całości, ponieważ kiedy obudziłem się następnego ranka, rozpoczął się ekscytujący czas dla mnie i mojej rodziny.” Taylor mówił o „dwunastogodzinnym dzikim konflikcie”.
„Widok Brady’ego i Belichicka był druzgocący „
Aby następnie cofnąć się do emocjonalnego rollercoastera, „Wciąż pamiętam, jak wpadłem na Toma Brady’ego i Billa Belichicka w korytarzu, kiedy wygrali i ekscytację, która pokazała się na ich twarzach. Nigdy tego nie zapomniałam. Ten widok był druzgocący”.
Na szczęście dla niego, Taylor zdołał szybko odwrócić uwagę od podróży do Cincinnati i miał nowe zadanie tuż przed sobą. Mimo to 38-latek nie chce, aby po meczu te emocje były ponownie odczuwalne.
W końcu kto wie, jak szybko pojawi się trzecia szansa dla trenera.
Comments
No Comments