W minioną niedzielę Aaron Rodgers zwrócił na siebie uwagę po przyłożeniu przeciwko Chicago Bears, krzycząc do publiczności „I still own you”. Teraz skomentował to także Tom Brady – jak to często bywa, gdy idzie to w kierunku Rodgersa, nie do końca poważnie.
Monachium – Aaron Rodgers trafił na pierwsze strony gazet przeciwko Chicago Bears w szóstym tygodniu NFL nie tyle swoim niepozornym, co mocnym występem (195 jardów, w sumie trzy przyłożenia), ale dużo bardziej swoim dopingiem przy przeddecyzyjnej wizycie w trzeciej strefie końcowej.
Kiedy kilku fanów Bears skierowało w stronę Rodgersa niezbyt młodzieńcze gesty, ten krzyknął w ich kierunku „I still own you”. To była 24 wygrana Rodgersa z Niedźwiedziami.
Brady żartuje o Rodgersie: „Chyba jest teraz oficjalnie częścią właściciela „
W środę oczywiście skomentował też rywal Rodgersa, Tom Brady. Wypowiadając się na antenie „SiriusXFL Radio” siedmiokrotny mistrz Super Bowl zaczął od słów: „Zanim zaczniemy, chciałbym pogratulować Aaronowi Rodgersowi” – powiedział złośliwie Brady.
„Wiedziałem, że jest świetnym rozgrywającym, ale domyślam się, że teraz jest oficjalnie częścią właściciela Bears. Wspaniale to słyszeć!” Sam Brady w niedzielę podejmie Chicago Bears w meczu z Tampa Bay Buccaneers, przeciwko którym chyba nie mógł się powstrzymać przed tym bocznym machnięciem ręką.
Sam 44-latek zna uczucie dominacji w pojedynczej drużynie. Wygrał sensacyjnie 32 z 35 meczów z Buffalo Bills i 30 z 38 meczów w karierze z New York Jets.
Można więc też śmiało widzieć Toma Brady’ego jako właściciela przynajmniej jednej z tych dwóch franczyz.
Comments
No Comments