Tom Brady po odpadnięciu z play-off Tampa Bay Buccaneers: emerytura? „Need a good night’s sleep”.

Tampa Bay Buccaneers zeszli na dalszy plan w playoffach. Przegrali 14:31 z Dallas Cowboys. Nieuchronnie pojawia się pytanie: czy to był ostatni mecz Toma Brady’ego w jego bezprecedensowej karierze?

To przypominało nieco podium, na którym stał Tom Brady jeszcze 5 stycznia 2020 roku.

Wtedy, podobnie jak teraz, Brady i jego drużyna przegrali mniej lub bardziej żałośnie w playoffach Wild Card. Potem z New England Patriots przeciwko Tennessee Titans, dziś z Tampa Bay Buccaneers przeciwko Dallas Cowboys.

„To nie jest zakończenie, na które liczyliśmy. Ale my też na to nie zasłużyliśmy” – podsumował rozgrywający, który jednak miał też pochwałę dla przeciwnika: „Mają moje uznanie, zagrali dobry mecz. Mieli dużo więcej zagrań niż my. To była dla nas ciężka noc. „

Pytanie w głowie świata NFL było jednak wtedy takie samo jak teraz: Czy to już koniec dla Brady’ego? Czy to był ostatni raz, kiedy widzieliśmy GOAT-a z założonymi naramiennikami?

Brady mówi mało, ale mówi dużo

Na swojej pomeczowej konferencji prasowej Brady został skonfrontowany z tym pytaniem, oczywiście nie udzielił jeszcze konkretnej odpowiedzi. „Na razie zamierzam wrócić do domu i przespać się po tym meczu” – odpowiedział Brady zapytany o swoje kolejne kroki.

„Było dużo skupienia na tym meczu i patrzę z dnia na dzień”. Najbardziej medialna odpowiedź, jakiej mógł udzielić 45-latek.

Najwyraźniejszą wskazówkę w stronę przyszłości dał jednak na koniec swojej rundy medialnej. Wtedy właśnie podziękował nie tylko wszystkim dziennikarzom, ale także wszystkim, którzy przyczynili się do powstania sezonu 2022.

„Kocham tę organizację, jest tu wspaniale. Jestem głęboko wdzięczny za ciepłe przyjęcie, jakie mi tutaj zgotowaliście i za szacunek, jaki mi okazano – wyjaśnił rozgrywający.

„Mam nadzieję, że będę mógł oddać to samo tobie. Dziękuję bardzo”, zakończył swoją konferencję prasową – a wraz z nią, być może, swój czas jako Tampa Bay Buccaneer. W marcu Brady stanie się wolnym agentem.

Brady: Pochwały od kolegów z drużyny Bucs mimo odpadnięcia z playoff

Bez względu na to gdzie i czy będzie kontynuował karierę, dla niektórych kolegów z Bucs jest największym rozgrywającym w historii NFL.

„To zdecydowanie surrealistyczne uczucie obserwować kogoś jako dziecko, a potem dostać szansę, by być z nim w szatni, rozmawiać z nim i rywalizować z nim na treningu. Widać, dlaczego jest tym gościem, którym jest i dlaczego jest tak świetnym rozgrywającym” – tryskał po meczu linebacker Lavonte David, dodając: „Zdecydowanie jestem mu wdzięczny. Powiedziałem mu: 'Nieważne co, w moich oczach jesteś GOAT'”.

Do pochwał dołączyli inni koledzy z drużyny. Dla running back’a Rachaada White’a jest on „niewiarygodną osobą”, natomiast tight end Cameron Brate opisał go jako kogoś „na kogo patrzyłem całe życie. „

Brady coach Bowles nie chce komentować

A co ma do powiedzenia head coach Todd Bowles na temat przyszłości Brady’ego? „Usiądziemy i porozmawiamy w odpowiednim czasie. W tej chwili nie ma nic do powiedzenia na ten temat – powiedział 59-latek.

Ostatnio pojawiły się plotki, że rozgrywającym zainteresowani są Las Vegas Raiders, spekulowano także o oddaniu do San Francisco.

Ostatecznie decyzję podejmuje tylko sam Brady. Ale najpierw potrzebował „dobrego snu”.

Author
Published
1 rok ago
Categories
NFC
Comments
No Comments

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *