Chociaż kuriozalne odejście Antonio Browna z Tampa Bay Buccaneers rodzi pewne pytania poza boiskiem, oznacza też, że drużyna Toma Brady’ego traci niezawodnego pass receivera. Opcje, które Tampa Bay wciąż ma na pozycji wide receivera stają się coraz bardziej realne.
Munich/Tampa Bay – Tampa Bay Buccaneers stracili wide receivera Antonio Browna. Podczas gdy 33-latek nie został oficjalnie zwolniony, Head Coach Bruce Arians ogłosił, że „nie jest już Buccaneer”.
Po bardziej niż kuriozalnym i wątpliwym odejściu Browna w trakcie meczu z New York Jets (28:24), rozstanie z Brownem jest jedynym słusznym posunięciem. Ze sportowego punktu widzenia odejście przyjmującego jest jednak krzywdzące dla panującego mistrza.
First Godwin, now Brown: Who’s left?
„AB” nie jest pierwszym receiverem, którego rozgrywający Tom Brady stracił jako odbiorcę kickoffów w tym sezonie. W przegranym meczu z New Orleans Saints, Chris Godwin zerwał ACL i również wypadnie przynajmniej na resztę sezonu. Był najlepszym zawodnikiem Tampa Bay z ponad 1100 jardami.
Z niegdyś groźnego trio receiverów pozostał tylko Mike Evans. A weteran też się obija, w Week 16 przeciwko Panthers musiał usiąść z kontuzją kolana, w Week 17 znów złapał cztery piłki na 47 jardów i przyłożenie.
Kto pozostaje, aby wypełnić powstałe luki? W powracającym zwycięstwie przeciwko Jets, to Cyril Grayson, odbiorca, który złapał tylko pięć piłek wcześniej w swojej karierze, był zwycięzcą meczu z sześcioma połowami na 85 jardów i zwycięskim przyłożeniem.
Ponadto Tyler Johnson (cztery przechwyty na 50 jardów) i Breshad Perriman (dwa na 41 jardów) złapali podania od Brady’ego jako wide receivers. Stażysta, który nigdzie nie potrafił zapewnić sobie stałego miejsca w składzie i wciąż niedoświadczony pass receiver, który w swojej karierze ma 43 złapane piłki. W związku z tym, nie wiadomo, czy Scotty Miller, który w 2020 roku popełnił kilka błędów, w tym sezonie powróci do pełni sił po kontuzji.
„Kimkolwiek jest nasz numer trzy, musi spisywać się lepiej” – powiedział Bruce Arians w presserze. Grayson jest pierwszym młodym odbiorcą, który postawił wykrzyknik na Jets.
„Safety net” Gronk, Fournette z powrotem w styczniu
But it’s not just wide receivers who get to catch passes, so Brady’s best pass receiver against the Jets was tight end Rob Gronkowski. „Gronk”, z którym TB12 od 2009 roku tworzy tandem niemal nie do zatrzymania, złapał siedem piłek na 115 jardów. Mimo, że nie jest już tym samym bykiem co kilka lat temu, to nadal jest niebezpieczny, gdy defensywne krycie nie szanuje go wystarczająco.
Podobnie jak za czasów gry w New England Patriots, wielki numer 87 Buccaneers wciąż jest ulubioną opcją Brady’ego. Nie ma chyba aktywnego gracza, któremu „TB12” ufa tak bardzo jak jemu. Dlatego w amerykańskich mediach często określa się go mianem „Security Blanket” Brady’ego, co w luźnym tłumaczeniu oznacza zabezpieczenie 44-latka.
W dodatku Leonard Fournette najprawdopodobniej wróci w playoffach. Biegacz, który był nieoficjalnym współ-MVP zeszłorocznego Super Bowl z dwoma przyłożeniami, stał się w tym sezonie jeszcze większym czynnikiem w ataku Buccaneers, sytuacyjnie ożywiając dość zmęczoną grę biegową swojej drużyny.
Brady, który przez całą swoją karierę znany był z tego, że lubił rzucać krótkie podania do swoich running backów, konsekwentnie wiązał jedynego 26-latka do gry podaniowej, doprowadzając go do bardzo dobrych 454 jardów odbiorczych w 14 meczach.
It’s all about Tom Brady
Dla Buccaneers jest tak, jak jest przez większość czasu w NFL. Liczy się rozgrywający, w tym przypadku Tom Brady. Logicznie rzecz biorąc, większość firm chciałaby mieć za swojego rozgrywającego siedmiokrotnego mistrza Super Bowl, którego nic nie jest w stanie zaszokować.
„TB12” przyszedł do Buccaneers, by rzucać do topowych receiverów i mieć „łatwe” życie quarterbacka. Teraz jednak 44-latek po raz kolejny musi postawić na młodych i nieznanych pass receiverów.
Już pokazał, że potrafi to zrobić z Patriotami. Ale czy to wystarczy na Super Bowl, nie jest już gwarancją w jego zaawansowanym wieku, o ile kiedykolwiek było.
W playoffach dla Buccaneers znów wszystko jest możliwe – zarówno w jedną, jak i w drugą stronę.
Comments
No Comments