George Pickens chce rozpocząć nowy rozdział po transferze do Cowboys. Nie chce myśleć o zbliżających się negocjacjach kontraktowych.
Dla George’a Pickensa rozpoczyna się nowy rozdział w NFL. Wide receiver został sprzedany z Pittsburgh Steelers do Dallas Cowboys. Odbiornik podań, który wkracza w ostatni rok kontraktu debiutanckiego, może znaleźć w America’s Team dokładnie to, czego dotychczas mu brakowało: drużynę skupioną na grze podaniami.
Jeśli chce zdobyć lukratywny kontrakt, w nadchodzącym sezonie Pickens musi koniecznie pokazać się z najlepszej strony i udowodnić swoje umiejętności.
„Szczerze mówiąc, w tej chwili stoję obiema nogami na ziemi” – powiedział Pickens amerykańskim dziennikarzom w kontekście wolnej agentury w 2026 roku. »Nie myślę o negocjacjach kontraktowych. Po prostu cieszę się, że jestem teraz w Cowboys i próbuję budować kulturę zwycięstwa«.
Aby jego rozdział w Cowboys zakończył się sukcesem, Pickens musi wpasować się w ofensywę wokół gwiazdorskiego skrzydłowego CeeDee Lamba. Być może 24-latek nie będzie miał tak wielu okazji do zdobycia punktów, jak by tego chciał. Jednak dla nowego nabytku nie powinno to stanowić problemu.
Pickens cieszy się na współpracę z Lambem
„Jestem bardzo podekscytowany” – powiedział o przyszłej współpracy z Lambem: „W futbolu możemy się wzajemnie wspierać. Nie ma czegoś takiego jak »on dostaje piłkę, ja dostaję piłkę« – korzystamy nawzajem”.
I dalej: „Dlatego zawsze wracam do budowania kultury zwycięstwa i właśnie o tym rozmawialiśmy w Dallas”.
Quarterback Cowboys Dak Prescott może więc cieszyć się nie tylko utalentowanym, ale przede wszystkim zmotywowanym nowym odbiorcą podań.
Comments
No Comments