Darren Waller rozegrał pięć sezonów dla Las Vegas Raiders. Poza sezonem został sprzedany do New York Giants. Jak sam przyznaje, gwiazda tight endów nie spodziewała się tego.
Gwiazdor tight end Darren Waller rozpoczyna nowy rozdział kariery w New York Giants. Po około pięciu latach spędzonych w Las Vegas Raiders, 30-latek został sprzedany. Teraz Waller wypowiedział się na temat wymiany do Giants.
Rozmawiając z Las Vegas Review-Journal, Waller przyznał, że wymiana była w planach, ale nie spodziewał się, że przeniesie się do Nowego Jorku, kiedy to się stanie.
Waller: „Zaskoczony przez Giants „
„Nie byłem zszokowany,” powiedział Waller o momencie, w którym dowiedział się, że Raiders go handlują. „Słyszałem wiele rzeczy. Było tak wiele momentów w trakcie ostatniego sezonu, w których słyszałem, że mogę lub nie mogę zostać sprzedany. Więc sam moment nie był zbyt szokujący. Ale nie spodziewałem się, że to będą Giants.”
Dla Wallera Nowy Jork jest trzecim przystankiem w NFL. W 2015 roku tight end został wybrany w szóstej rundzie przez Baltimore Ravens. Po dwóch latach spędzonych w Baltimore, został ściągnięty do Oakland, gdzie wówczas znajdowała się siedziba Raiders.
Waller w Pro Bowl 2020
Jednak w 2017 roku odsiedział roczne zawieszenie za przyjmowanie substancji zwiększających wydajność. Ponadto Waller zmagał się wówczas z uzależnieniem od narkotyków i alkoholu.
W kolejnych latach stał się jednak jednym z najlepszych tight endów w lidze. W 2019 roku rozpoczął wszystkie 16 meczów dla Raiders, a w 2020 roku po raz pierwszy został wybrany do Pro Bowl.
Czekam na Giants
Przez ostatnie dwa sezony weteran zmagał się jednak z kontuzjami i opuścił tu i ówdzie mecz dla Raiders. W sezonie 2022 Waller zdobył trzy przyłożenia w dziewięciu występach.
W Giants Waller nosi numer 12 – nietypowy dla tight endów – i jest głównym rozgrywającym Daniela Jonesa. Waller mówi o swoim nowym zespole, że nie może się doczekać wyzwania: „Wszyscy tutaj chcą budować na fundamencie, który położyli w zeszłym roku. Cieszę się, że mogę być tego częścią.”
Comments
No Comments