Odetchnij z ulgą od głównego trenera Świętych Nowego Orleanu. Sean Payton podobno przeżył chorobę koronwirusową. Wezwał do poważnego potraktowania pandemii i wybrał skośne porównanie.
Sean Payton to zrobił. Główny trener Świętych Nowego Orleanu jest znowu zdrowy po zakażeniu koronaawirusem. Payton ujawnił to w wywiadzie radiowym.
„Nic mi nie jest. We wtorek mam czyste rachunki za zdrowie”, powiedział Payton w radiu WWL. „To był całkiem niezły proces. Spędzasz dużo czasu próbując dowiedzieć się o tym jak najwięcej. I widzimy wiele z nich w wiadomościach przez cały dzień.”
Wynik testu trwał trzy dni.
Payton miał pozytywny wynik testu na koronaawirus w zeszłym tygodniu, po odczuciu objawów 15 marca, a następnego dnia został przebadany.
„Dzień przed ostatnią niedzielą zachorowałem trochę na gorączkę. W poniedziałek rano było gorzej, więc postanowiłam zrobić test. Wynik trwał trzy dni, w tym czasie gorączka lekko, ale stale rosła”, powiedział Payton.
„Wyobraź sobie, że każdy nosi granat ręczny”.
Payton ujawnił również, jak spędzał czas w kwarantannie: „Nie miałem gorączki od kilku dni. Czuję się dużo lepiej, ale niestety nie straciłem przez ten czas apetytu. Oglądasz dużo Netflixu, a potem idziesz na Twittera i widzisz, że wszyscy inni oglądają te same programy.”
Payton wezwał również do poważnego potraktowania wirusa koronnego, z nieco dziwnym porównaniem. „Po prostu wyobraź sobie, że każdy ma przy sobie granat ręczny. Co o tym sądzisz? Więc po prostu trzymaj się z dala od wszystkich innych.”
Comments
No Comments