Fani
Arizona Cardinals nie mogą jeszcze kupić koszulek pierwszorundowego zawodnika Marvina Harrisona Jr. Nie tylko nie ma on jeszcze numeru – koszulki nie mogą być nawet oferowane w oficjalnych sklepach
Marvin Harrison Jr. już jest gwiazdą. I to bez rozegrania ani jednego snapu w NFL. Nie tylko pomaga mu słynne nazwisko, ale prawie wszyscy eksperci zgadzają się, że od razu stanie się jednym z najlepszych rozgrywających w lidze.
Niektórzy fani Cardinals chcieliby już kupić koszulkę swojego przyszłego franczyzowego gracza – ale nie znajdziesz jej w zwykłych sklepach internetowych. Tylko koszulki Ohio State są oferowane na stronie internetowej uniwersytetu.
Powód jest dość prosty: w przeciwieństwie do 99 procent innych graczy, były Buckeye nie zdecydował się jeszcze na podpisanie obowiązkowej umowy ze związkiem graczy NFLPA.
NFLPA centralnie sprzedaje prawa do zawodników do sklepów internetowych czy Madden NFL od EA Sports.
Według Pata McAfee, umowa ta „nie była wystarczająco atrakcyjna” dla niego i jego rodziny. Harrison miał już kontrakt na drugim roku studiów. Dla przypomnienia, Marvin Harrison Jr. jest synem legendy Colts o tym samym nazwisku.
Nierealne jest jednak, aby Harrison nie stał się częścią NFLPA, gdyż reprezentuje ona interesy zawodników centralnie, a marketing samego siebie byłby prawdopodobnie zbyt kosztowny. Jest więc bardziej niż nierealne, że wideout nie pojawi się w nadchodzącej grze Madden.
Comments
No Comments