Kansas City Chiefs przegrywają dramatyczny mecz z Buffalo Bills. Również dlatego, że przyłożenie zostało cofnięte na krótko przed końcem z powodu flagi. Teraz sędzia zabiera głos
Patrick Mahomes rzadko był widziany tak zdenerwowany. Po niewielkiej porażce 17-20 z Bills, jego koledzy z drużyny ledwo mogli go powstrzymać na linii bocznej.
W rozmowie z Joshem Allenem kontynuował krytykę sędziów, a 28-latek nie potrafił się uspokoić na pomeczowej konferencji prasowej. Co się stało?
Offside ze strony odbiorcy Chiefs Kadariusa Toneya, który był poza linią wznowienia gry, spowodował, że spektakularne przyłożenie Chiefs zostało odwołane na krótko przed końcem meczu
Kadarius Toney był tak bardzo poza linią boczną, że sędziowie nie widzieli piłki i był tak bardzo poza linią boczną, że nie ostrzegli Andy’ego Reida, powiedział sędzia Carl Cheffers @mattderrick
Tak wściekły i sfrustrowany jak Mahomes, Toney był rażąco poza boiskiem, więc rzucili flagę.
To było… pic.twitter.com/3xWQUqrzKC
– JPAFootball (@jasrifootball) December 11, 2023
Dla Mahomesa absurdem jest w ogóle karanie za „ofensywny offside”. „Nigdy nie miałem ofensywnego ofsajdu. Jeśli tak się stanie, dostajesz ostrzeżenie. Przez cały mecz nie było żadnego ostrzeżenia. A potem podejmują taką decyzję w ostatniej minucie? Nie tego chcemy dla NFL. Nie tego chcemy dla futbolu.”
Teraz zaangażowany sędzia, Carl Cheffers, również skomentował tę scenę: „To jedna z tych rzeczy, w których nie chcemy być zbyt techniczni, ale jeśli jest na swojej pozycji nad piłką, to jest coś, co ocenimy jako ofensywny offside” – powiedział Cheffers w wywiadzie z Mattem Derrickiem po meczu.
Chiefs coach Reid miffed
Po meczu trener Chiefs, Andy Reid, również okazał swoje niezrozumienie dla sędziów i narzekał, że nie zwrócili oni uwagi Toneyowi, że znajduje się w niedozwolonej strefie.
Dla Cheffersa sprawa była jasna: „Jeśli zawodnicy chcą porady na temat ich ustawienia, to oczywiście im jej udzielimy. Ale ostatecznie to oni są odpowiedzialni za to, gdzie się ustawią”.
Toney, który rzeczywiście był wyraźnie na spalonym, nie próbował zapytać sędziów o poprawność swojego ustawienia przed wykonaniem ruchu.
Jest to jeden z powodów, dla których Cheffers nie zwrócił wcześniej uwagi na jego przewinienie. „Ostrzeżenie z pewnością nie jest konieczne, zwłaszcza gdy zawodnicy są tak daleko na spalonym, że zasłaniają nam widok na piłkę”, wyjaśnił 63-latek.
Kontynuował: „Ostrzeglibyśmy ich, gdyby byli w pobliżu, ale w tym przypadku ostrzeżenie nie jest konieczne!”.
Walt Anderson, starszy wiceprezes NFL ds. sędziowania, również nie chce komentować wypowiedzi Andy’ego Reida. Po meczu powiedział Mattowi Derrickowi: „Nie będziemy tego komentować. Pytałeś już Carla Cheffersa o ostrzeżenia dla zawodników. I myślę, że Carl Cheffers odpowiedział na to odpowiednio.”
Comments
No Comments