Kansas City Chiefs są w Super Bowl po raz trzeci z rzędu i podtrzymują marzenie o trzech powtórzeniach. Mecz o mistrzostwo AFC przeciwko Buffalo Bills rozstrzygnął się późno
Kansas City Chiefs sięgają po trzecie z rzędu zwycięstwo w Super Bowl.
Drużyna trenera Andy’ego Reida pokonała Buffalo Bills 32:29 (21:10) w meczu o mistrzostwo AFC ligi NFL.
Rozgrywający Chiefs, Patrick Mahomes, wykonał 18 ze swoich 26 prób podań na 245 jardów i przyłożenie oraz przebiegł 44 jardy i zdobył dwa przyłożenia.
Rozgrywający Bills Josh Allen wykonał 22 z 34 podań na 237 jardów i dwa przyłożenia w swojej trzeciej playoffowej porażce z Mahomesem.
Chiefs i Bills wymieniają ciosy
Panujący mistrzowie spoważnieli podczas pierwszego drive’u: Mahomes poprowadził Chiefs 90 jardów w dół boiska, a biegacz Kareem Hunt zdobył punkty z dwunastu jardów – 7-0.
Potem przyszła kolej na Bills. Najpierw kopacz Tyler Bass zmniejszył deficyt do 3-7 z 53 jardów, a następnie Buffalo wymusiło pierwszy obrót Chiefs w 501 zagraniach. Beneficjentem był running back James Cook, który zdobył punkty z sześciu jardów, dając Bills prowadzenie – 7:10.
Odbiornik Chiefs Xavier Worthy odwrócił losy meczu na korzyść gospodarzy po podaniu Mahomesa na cztery minuty przed przerwą – 14:10.
Po kontrowersyjnej decyzji sędziego w sprawie złapania Worthy’ego na korzyść Chiefs, Mahomes uderzył ponownie: rozgrywający wbiegł z piłką do strefy końcowej z jarda.
Ale ostatnie uderzenie przed przerwą należało do Allena: Rozgrywający Bills znalazł odbiorcę Macka Hollinsa z 34 jardów z 24 sekundami na zegarze. Ponieważ dwupunktowa konwersja nie powiodła się, wynik wynosił 21-16 wchodząc do szatni.
Mahomes biegnie po dwa przyłożenia
Buffalo objęło prowadzenie po pierwszym przyłożeniu w trzeciej kwarcie. Cook zakończył akcję zdominowaną przez grę biegową szczupakiem do strefy końcowej. Ponownie jednak nie udało się zdobyć dwóch dodatkowych punktów – 21:22.
Po drugiej stronie boiska obrona Bills stwarzała coraz większe problemy dla Kansas City, a ofensywa Chiefs nie zdobyła żadnych punktów w trzeciej tercji.
Dopiero w czwartej kwarcie Mahomes odegrał się. Po obrocie Bills po nieudanej czwartej próbie, rozgrywający Chiefs pobiegł po swoje drugie przyłożenie i znalazł Justina Watsona przy dwupunktowej konwersji – 29:22.
Odpowiedź Bills nastąpiła szybko: Allen wykonał podanie do Curtisa Samuela przy kolejnej czwartej próbie tuż przed strefą końcową, a Bass utrzymał nerwy na wodzy przy dodatkowym punkcie – mecz był wyrównany 29-29 na sześć minut przed końcem.
Niedługo potem kopacz Chiefs Harrison Butker z bliskiej odległości zdobył field goal na 32:29 i były to ostatnie punkty w meczu. Obrona Kansas City wytrzymała ostatni drive Bills, a Mahomes i spółka byli w stanie zakończyć mecz.
W Super Bowl 9 lutego Chiefs zmierzą się z Philadelphia Eagles, którzy nie dali szans Washington Commanders w meczu o mistrzostwo NFC (55:23). Będzie to rewanż za finał sprzed dwóch lat.
Comments
No Comments