Jerod Mayo, główny trener New England Patriots, skomentował wymianę Matthew Judona. Ponadto, rozgrywający Drake Maye może jednak mieć szansę na posadę startera

„Myślę, że to sytuacja korzystna dla obu stron. Nie patrzyliśmy na to tak, jakby te negocjacje lub ta wymiana miały być sytuacją wygrana-przegrana. Dostajemy pick trzeciej rundy za weterana pass rushera, a on ma szansę na kontrakt, którego chce z Falcons” – powiedział główny trener Patriots Jerod Mayo podczas występu w bostońskiej sportowej stacji radiowej »98.5 The Sports Hub«.

Według niego rozmowy z Atlantą Falcons rozpoczęły się już jakiś czas temu.

Nawiasem mówiąc, 38-latek nie wydaje się być smutny z powodu odejścia swojej gwiazdy pass rushera: „Judon był pierwszorzędnym rusherem. Ale były lata, kiedy nie mieliśmy tego gościa i coś wymyśliliśmy i jestem przekonany, że tam dotrzemy „.

Drake Maye również chce tego dokonać. Trzeci pick w tegorocznym drafcie wciąż może mieć nadzieję na wygranie startowej posady Patriots.

Mayo mówił więcej o obecnej sytuacji rozgrywającego w Nowej Anglii po przedsezonowym meczu z Philadelphia Eagles: „Dla mnie zawsze chodzi o rywalizację na wszystkich pozycjach. Jeśli będzie gotowy i lepszy od Jacoby’ego, to zagra. Wtedy zacznie.”

„Jednym z powodów, dla których wybraliśmy Drake’a, było to, że podczas rozmowy kwalifikacyjnej widać było, że jest zrównoważonym facetem” – kontynuował Mayo. Ten spokój powinien teraz pomóc 21-latkowi w rywalizacji z weteranem Jacoby Brissettem.

Katastrofalny występ Brissetta w przedsezonowym meczu z Eagles również mógł skłonić trenera Patriots do takich stwierdzeń.

Jacoby Brissett rozpoczął jako rozgrywający Pats, ale zepsuł pierwsze trzy drive’y. Pierwszy drive Brissetta zakończył się stratą, a drugi przechwytem Avonte Maddoxa. Następnie Pats kopnęli ponownie po trzech nieudanych próbach, a Brissett wykonał trzy z siedmiu podań na 17 jardów.