Rozgrywający Dolphins Tua Tagovailoa wyjaśnił, co miał na myśli, kierując swoją wypowiedź do gwiazdora drużyny Tyreeka Hilla w związku z jego żądaniem transferu w okresie międzysezonowym i jego konsekwencjami.

Tua Tagovailoa wyjaśnił, że nie chciał krytykować swojego kolegi z drużyny Tyreeka Hilla, kiedy kilka dni temu powiedział, że muszą popracować nad swoimi relacjami.

„Nie uważam, że źle mówię o moim koledze z drużyny” – podkreślił 27-latek w rozmowie z „NFL Network”.

Quarterback Dolphins dał jednak jasno do zrozumienia, że gwiazdor Hill musi mieć świadomość, że jego wypowiedzi pod koniec ubiegłego sezonu, w których stwierdził, że chce natychmiast opuścić drużynę, nie pozostały niezauważone w szatni.

Tagovailoa podkreślił, że Hill jest świetny na boisku, ale musi nauczyć się być świetnym również poza boiskiem i w szatni.

„Próbuję tylko pociągnąć go do odpowiedzialności, ponieważ tak postępujemy z każdym w naszej drużynie. A jeśli mówimy, że taki jest standard, to taki jest standard i nikt nie jest z niego wyłączony” – wyjaśnił rozgrywający.

Miami Dolphins: Tyreek Hill zaszkodził drużynie, domagając się transferu

Po zakończeniu rozczarowującego sezonu Hill dał upust swojej frustracji i jasno wyraził chęć odejścia.

„To pierwszy raz, kiedy nie gram w play-offach. Muszę zrobić to, co jest najlepsze dla mnie i mojej rodziny” – grzmiał 31-latek po ostatnim meczu sezonu regularnego, przegranym z New York Jets. I dodał: „Nieważne, czy to tutaj, czy gdzie indziej – otwieram sobie tę furtkę. Odchodzę, stary”.

Hill już dawno wycofał się ze swojej decyzji o odejściu, ale nie da się zaprzeczyć, że zaufanie zespołu do niego zostało nadwyrężone.

„Nie tylko ja tak mam. Tak ma wielu chłopaków. Nie jestem jedynym, który to słyszał. Nie jesteście jedynymi, którzy to słyszeli. Wiele osób, które interesują się futbolem, śledzą Miami Dolphins, śledzą Tyreeka, są jego fanami. Wszyscy to widzieli” – powiedział Tagovailoa dziennikarzom.

Wyjaśnił: „Kiedy mówi się coś takiego, nie można po prostu powiedzieć „Hej, mój błąd” i odejść. Trzeba pracować nad tą relacją. Trzeba wszystko odbudować”.

Miami Dolphins: Tua Tagovailoa dostrzegł zmianę w Tyreeku Hillu

Tagovailoa dostrzegł jednak już zmianę mentalną u swojego ulubionego skrzydłowego w trwającym sezonie poza sezonem. „Myślę, że Tyreek stał się znacznie bardziej wrażliwy. Dużo więcej rozmawia z chłopakami” – powiedział.

Nie chodzi tu „tylko o futbol”, ale także o „rzeczy poza boiskiem. Pokazuje swoją wrażliwość w odniesieniu do niektórych rzeczy, które ludzie wiedzą o jego życiu prywatnym, i podobnych tematów. Myślę, że to pierwszy krok do zbudowania prawdziwych relacji i prawdziwej więzi z wieloma chłopakami tam” – powiedział rozgrywający.

Hill często pojawiał się w nagłówkach gazet z powodu swojego życia prywatnego, ale te czasy mają już minąć. „Myślę, że wciąż próbuje odnaleźć siebie. Człowiekiem, którym chce być, a nie jest już młody, każdy popełnia błędy. Po prostu niektórzy ludzie są w centrum uwagi i ich błędy są bardziej widoczne niż innych” – opisał swoje wrażenia Tagovailoa.

Na koniec stanął w obronie swojego WR1. „Trzeba po prostu okazać mu trochę wyrozumiałości. Jest naszym kolegą z drużyny. Kochamy go. Moim zdaniem, gdybyście go znali jako osobę, też byście go pokochali” – powiedział.