Tom Brady chciałby dołączyć do Las Vegas Raiders, umowa obowiązuje od maja 2023 roku, ale zgoda innych drużyn jest wciąż odległa
Tom Brady i Las Vegas Raiders: Przeprowadzka rozgrywającego staje się niekończącą się historią.
Bez szczęśliwego zakończenia?
Przynajmniej wciąż nie ma końca tej historii, ponieważ jak donosi Washington Post, wciąż nie ma głosowania wśród właścicieli drużyn.
Prawdopodobnie nie odbędzie się ono również na nadchodzącym dorocznym spotkaniu ligi w Orlando, „chyba że w ostatniej chwili dojdzie do jakiejś zmiany”, jak donosi The Post. 24 z 32 drużyn musiałoby się zgodzić.
Wpis Brady’ego: Najwyraźniej dwie przeszkody
Finanse i możliwy konflikt interesów powodują opóźnienia. „Właściciele z komitetu finansowego NFL wcześniej zadawali pytania dotyczące ekonomii proponowanej umowy”, donosi Post. „Ponadto niektórzy właściciele mają obawy dotyczące konfliktu interesów wynikającego z posiadania przez Brady’ego udziałów w Raiders, a jednocześnie pełnienia funkcji analityka podczas transmisji meczów NFL dla Fox, według jednej z osób zaznajomionych z obradami i dwóch innych zaznajomionych z poglądami właścicieli”.
Jedno ze źródeł powiedziało Postowi, że właściciele innych drużyn mogą „niechętnie” wpuszczać Brady’ego do swoich obiektów treningowych w ramach przygotowań do jego transmisji.
Sportico, portal specjalizujący się w finansach sportowych, poinformował niedawno, że grupa skupiona wokół Brady’ego chciała przejąć około dziesięciu procent Raiders, z czego siedmiokrotny mistrz Super Bowl posiadałby siedem procent.
Właścicielem Las Vegas Raiders jest Mark Davis, stary znajomy Brady’ego: przedsiębiorca, który przeniósł drużynę z Oakland do miasta hazardu, jest także właścicielem Las Vegas Aces, mistrza kobiecej ligi koszykówki WNBA, w której Brady jest już mniejszościowym właścicielem.
Brady zgodził się na zakup udziałów w maju 2023 roku, dziesięć miesięcy temu. Od tego czasu zgoda innych drużyn była wielokrotnie opóźniana
Comments
No Comments