Aaron Rodgers jest już na dobre z New York Jets. Szczególnie jedna osoba wydaje się być z tego powodu szczęśliwa: matka Zacha Wilsona. Ale dlaczego?
„Zamierzam uczynić życie tego gościa piekłem każdego dnia na treningu” – powiedział na początku tego roku rozgrywający New York Jets Zach Wilson o nowej konkurencji. Teraz jest już jasne: po wymianie z Green Bay Packers, Aaron Rodgers jest tym „facetem”.
Nie wiadomo więc, czy młody rozgrywający faktycznie zgotuje doświadczonej gwieździe piekło. Z nowego nabytku wydaje się cieszyć szczególnie jedna osoba: matka Zacha Wilsona.
Wilson mum celebrates Rodgers trade
Po tym jak długo wyczekiwany trade został oficjalnie ogłoszony, Lisa Wilson skomentowała wielką wiadomość w dwóch historiach na Instagramie. Pierwszym z nich było zdjęcie jej syna wraz z Rodgersem na wspólnym treningu Jets i Packers w 2021 roku.
Druga historia składała się ze zrzutu ekranu z raportu NFL insidera Adama Scheftera ogłaszającego handel na Twitterze. Mama Wilson zamieściła trzy klaszczące emojis, aby iść z tym.
Wilson jest rezerwowym Rodgersa
Dlaczego jednak matka Wilsona miałaby się cieszyć z tak silnej konkurencji dla swojego syna? Powody nie są aż tak odległe.
Po pierwsze, Wilson i tak w zeszłym sezonie stracił miejsce jako starter na rzecz Mike’a White’a. Ale teraz, kiedy White gra w Miami Dolphins, Wilson będzie rezerwowym za Rodgersem.
Czy Wilson dostanie minuty?
Na tej pozycji 23-latek może być delikatnie podbudowany i uczyć się od jednego z największych rozgrywających w historii NFL.
Do tego Wilson prawdopodobnie będzie dostawał swoją szansę co jakiś czas w przyszłym sezonie, gdy 39-letni Rodgers będzie potrzebował przerw. Mama Wilsona z pewnością też będzie się na to cieszyć.
Comments
No Comments