Deshaun Watson wkracza w swój pierwszy prawdziwy sezon jako starter Cleveland Browns. Klub z Ohio liczy na wiele ze strony swojego rozgrywającego. Nawet sam Watson wierzy w powrót do dawnej siły.
Cleveland Browns mają wysokie oczekiwania wobec swojego rozgrywającego Deshauna Watsona przed nadchodzącym sezonem NFL. „Myślę, że to będzie dla niego wielki rok pod względem zawodowym i osobistym” – powiedział generalny menedżer Andrew Berry.
Powiedział, że wrażenia z dotychczasowych treningów są obiecujące. „Jest w świetnej formie fizycznej. Był naprawdę dobry na boisku. Podobało mi się też to, co robił poza boiskiem. Naprawdę nie mogę się go doczekać” – dodał Berry.
27-letni Watson rozpoczyna swój pierwszy pełny sezon jako starter Browns. W zeszłym sezonie opuścił pierwsze 11 meczów zawieszony po tym, jak ponad 20 kobiet oskarżyło rozgrywającego o napaść na tle seksualnym.
Ponieważ Watson opuścił również sezon 2021 z Houston Texans, ponieważ próbował wymusić wymianę do innej drużyny, zanim zarzuty wyszły na jaw i odmówił dalszej gry dla Texans, nie wszedł na boisko w meczu NFL przez prawie dwa lata między styczniem 2021 r. a swoim debiutem przedsezonowym Browns 4 grudnia 2022 r.
Watson o zarzutach: „Niski punkt w moim życiu „
Brak doświadczenia w grze
Watsona był zauważalny; w sześciu meczach z rozgrywającym, Browns zakończyli z trzema zwycięstwami i trzema porażkami w zeszłym roku. Sam Watson zdobył 1102 jardy, siedem przyłożeń i pięć przechwytów. Był daleki od swojej galowej formy z Texans, kiedy prowadził ligę w jardach w sezonie 2020.
Ale Watson, podobnie jak jego GM, również wierzy, że może mieć znacznie lepszy sezon. „Czuję się naprawdę dobrze, czuję się komfortowo z chłopakami, w szatni, ze sztabem trenerskim, organizacją i po prostu miastem Cleveland” – powiedział. „Aby mieć możliwość wejścia w sezon z pełnym offseasonem, skoncentrowanym i skoncentrowanym, zdecydowanie czuję się dobrze.”
Chociaż zarzuty przeciwko jego osobie zostały prawnie zamknięte, Watson musiał zapłacić grzywnę w wysokości pięciu milionów dolarów i przejść terapię w wyniku ugody między ligą a związkiem zawodników NFLPA.
Według Watsona ten czas odcisnął na nim swoje piętno. „Cała sytuacja mnie zmieniła” – powiedział – „Znalazłem się w sytuacji, w której musiałem skupić się na sobie, ukierunkować się i naprawdę wiedzieć, z kim się otaczam i kto jest przy mnie i wspiera mnie, nawet gdy jestem w najniższym punkcie, a ostatnie kilka lat było zdecydowanie najniższym punktem w moim życiu”.
Powiedział jednak, że znalazł sposób, aby sobie z tym poradzić. „To część życia. Po prostu z tego wyrastam, uczę się z tego. Patrzę w przyszłość i nadal pokazuję mój prawdziwy charakter, moją prawdziwą osobowość i to, kim jestem” – wyjaśnił.
Comments
No Comments