Niezwykłe wypowiedzi Travisa Kelce: tight end Kansas City Chiefs jest przekonany, że zdecydowana większość gwiazd NFL sięga po marihuanę.

Travis Kelce wzbudził zainteresowanie niezwykłymi wypowiedziami na temat zażywania narkotyków w NFL. Gwiazda Kansas City Chiefs szacuje, że od 50 do 80 procent graczy używa marihuany. Kelce powiedział „Vanity Fair”.

Jest to możliwe dzięki zmianie zasad ligi, która weszła w życie w 2021 roku. Od tego czasu gracze są testowani na obecność narkotyku tylko podczas dwutygodniowego okna przed rozpoczęciem obozów treningowych w lecie.

„Jeśli przestaniesz w połowie lipca, nic ci nie będzie” – powiedział Kelce o używaniu marihuany. „Niektórzy zatrzymują się tydzień wcześniej i nadal przechodzą testy, ponieważ trenują w upale, pocąc się. Mało kto jest już za to karany” – uważa 33-letni tight end.

Kelce został zawieszony w 2010 roku za używanie marihuany

Kelce sam ma niechlujną historię z marihuaną. W 2010 roku został zawieszony na cały rok przez Uniwersytet Cincinnati po pozytywnym wyniku testu na obecność marihuany. „Byłem tak zażenowany, że nie chciałem na nikogo patrzeć” – wyznał.

Jeszcze w maju były running back Le’Veon Bell przyznał się w podcaście „Steel Here” do regularnego zażywania marihuany przed meczami NFL. „Paliłem, wyszedłem i pobiegłem na 150 jardów i dwa [przyłożenia]”, powiedział.