Tragiczna śmierć w najlepszej lidze futbolu na świecie. W wieku zaledwie 35 lat utonął były rozgrywający Patriots, Ryan Mallett. Cała franczyza jest w szoku.

Smutna wiadomość z USA! Były rozgrywający NFL Ryan Mallett utonął we wtorek na Florydzie, kończąc zaledwie 35 lat.

Rozgrywający Arkansas został wybrany w trzeciej rundzie przez New England Patriots w 2011 roku. Chociaż nigdy nie rozpoczął gry dla Pats, nadal stał się częścią rodziny. Teraz klub potwierdził śmierć swojego byłego rozgrywającego.

„New England Patriots są głęboko zasmuceni nagłym i niespodziewanym odejściem naszego byłego rozgrywającego Ryana Malletta” – czytamy w oświadczeniu. „Nasze myśli są z rodziną Malletta, jego byłymi kolegami z drużyny i wszystkimi, którzy opłakują jego stratę.”

New England Patriots są głęboko zasmuceni, gdy dowiedzieli się o nagłej i niespodziewanej śmierci byłego rozgrywającego Ryana Malletta.

Nasze myśli są z rodziną Malletta, jego byłymi kolegami z drużyny i wszystkimi, którzy opłakują jego stratę. pic.twitter.com/TUpa7cpXoS

– New England Patriots (@Patriots) June 27, 2023

Dyrektor sportowy Arkansas Hunter Yurachek również skomentował. W oświadczeniu powiedział, że rodzina Razorback „straciła dziś niesamowicie wyjątkową osobę.”

Ex-Patriots quarterback Ryan Mallett utonął

Według „Deltaplex News”, który jako pierwszy poinformował o śmierci byłego sportowca, 35-latek został przetransportowany z plaży do szpitala na Florydzie, gdzie stwierdzono jego zgon.

Po okresie spędzonym w Patriots, Mallett grał również dla Houston Texans i Baltimore Ravens. Wystąpił w sumie w 21 meczach, z czego w ośmiu jako starter, i zapisał na tablicy wyników 1832 jardy podaniowe z dziewięcioma przyłożeniami i dziesięcioma przechwytami. Jego aktywna kariera zakończyła się w 2017 roku.

Ostatnio był w swoim drugim sezonie jako główny trener w White Hall High School w Arkansas.