Według raportu Jeff Bezos nie chce już licytować Washington Commanders i nie jest w tym osamotniony. Zamiast tego, założyciel Amazona może teraz skupić się na innej franczyzie

Jeff Bezos wycofał się z wojny ofertowej o Washington Commanders, donosi portal „Puck News”.

Były najbogatszy człowiek świata od dawna był uważany za kandydata do kupna franczyzy i miał nawet zatrudnić bank inwestycyjny Allen & Co. do zajęcia się tą sprawą.

Jednak już kilka tygodni temu z otoczenia 59-latka pojawiły się informacje, że poprzedni właściciele Commies, Dan i Tanya Snyder, nie chcą sprzedawać założycielowi Amazona.

Nawet jeśli z obozu Snyderów szybko przyszło zaprzeczenie, to odrzucenie Bezosa przez parę nie jest niczym nowym. Miliarder jest właścicielem „Washington Post”, który jako pierwszy doniósł o żalach wewnątrz franczyzy pod wodzą Snyderów.

Jeff Bezos: Seattle Seahawks zamiast komandorów z Waszyngtonu?

Tymczasem pojawiają się informacje, że Bezos mógłby zamiast tego zająć się inną franczyzą NFL. Taką, która nie wymagałaby tyle pracy co Komandosi.

Według raportu Pro Football Talk, mógłby spekulować o kupnie Seattle Seahawks. W końcu Jody Allen, siostra zmarłego, byłego właściciela Seahawks, Paula Allena, już systematycznie wyprzedaje jego majątek.

Co prawda, Seahawks nie są obecnie na sprzedaż, co ma związek z tym, że gdyby zostali sprzedani przed majem 2024 roku, dziesięć procent wpływów trafiłoby do stanu Waszyngton na sfinansowanie stadionu.

Jednak sprzedaż w późniejszym terminie nie jest w żadnym wypadku wykluczona, jak wynika z raportu. Seahawks są w dużo lepszej kondycji niż Komandosi.

Komandosi z Waszyngtonu: dwie oferty powyżej sześciu miliardów dolarów

Oprócz założyciela Amazona, odpada także inny kandydat do wykupienia Commanders.

Właściciel Houston Rockets, Tilman Fertitta, powiedział na antenie kanału telewizyjnego „CNBC”, że cena sześciu miliardów dolarów jest dla niego zbyt wysoka.

Jego osobisty limit został osiągnięty przy ostatecznej ofercie 5,6 mld dolarów.

Obecnie mówi się, że dwie strony zaoferowały wymaganą sumę.

Amerykański miliarder Steve Apostolopoulos oraz grupa skupiona wokół legendy NBA Earvina „Magica” Johnsona i przedsiębiorcy Josha Harrisa.