Buffalo Bills: Josh Allen – między geniuszem a szaleństwem

Quarterback Josh Allen i ofensywa Buffalo Bills potykają się po wściekłym początku sezonu. Allen obecnie dyszy po swojej formie i wciąż ślizga się na linie między geniuszem a szaleństwem.

Munich – Są zawodnicy, którzy na boisku prezentują tak nieludzko dobre umiejętności, że opisuje się ich machinalnie. Z czymś pozornie nadludzkim. Szybciej, mocniej, lepiej. Wtedy Josh Allen rzuca podania na ponad 70 jardów swoim rakietowym ramieniem lub biegnie, jak buldożer, przez linie defensywne przeciwników.

I tak przez pierwsze siedem meczów ofensywa prowadzona przez Allena działała jak dobrze naoliwiona maszyna.

Jednak w ostatnich tygodniach do gry rozgrywającego Buffalo Bills coraz bardziej wkrada się element ludzki. Wady systemowe, jeśli można tak powiedzieć. A Bills rozchodzą się w szwach po rozpoczęciu sezonu 6-1 z dwoma porażkami w trzech ostatnich meczach.

Josh Allen: Sześć przechwytów i trzy fumble

Sześć przechwytów i trzy fumble zanotował Allen w tym okresie. Szczególnie kosztowne były łącznie trzy przechwyty tuż poza end zone przeciwnika, czyli RedZone. W całej swojej karierze dokonał tylko dwóch przechwytów w tej strefie boiska, aż do ósmego zagrania w tym roku.

„To jest na mnie i będzie mi głupio patrzeć na te błędy. Muszę podejmować właściwe decyzje w tych sytuacjach, wykonywać właściwe rzuty – powiedział Allen na konferencji prasowej po niedawnej porażce z Vikings.

Against the Vikings, cornerback Patrick Peterson złapał dwa przechwyty. W obu sytuacjach Allen wepchnął piłkę do okien, które były już zamknięte. Żeby być sprawiedliwym, pierwszy przechwyt był na czwartej próbie, Allen mniej więcej „musiał” rzucić w tym momencie.

Josh Allen: Zbyt ryzykowne?

Drugi przechwyt meczu, w dogrywce, wpadł jednak w kategorię „do uniknięcia”. Vikings często próbowali zatrzymać pionową grę podaniową Bills za pomocą głębokiej secondary. Aby to zrobić, użyli Cover 4 na prawie jednej czwartej swoich snapów, stosunkowo pasywnej obrony strefowej, która oferuje swobodę w krótkiej grze podaniowej, ale zwykle działa dobrze przeciwko głębokim podaniom.

Tak było w przypadku przechwytu, który dał Vikings zwycięstwo. A podanie Allena w kierunku szerokiego odbiorcy Gabe’a Davisa jest spóźnione, zbyt płytkie i w krytą przestrzeń.

Mismatches między Allenem a jego odbiorcami przepustek (na przykład na przechwycie rookie Sauce Gardner przeciwko Jets), wymuszone rzuty w zamknięte okna i niecierpliwość Allena, gdy obrona zmusza go do dużej ilości krótkich podań z bardziej pasywnymi i głębokimi formacjami nękają Bills.

„Josh jest bardzo pewnym siebie zawodnikiem. Ale czasami nie możesz wymuszać pewnych rzeczy, musisz wziąć to, co daje ci obrona – powiedział na pomeczowej konferencji prasowej Head Coach Sean McDermott. To, że Allen się niecierpliwi teraz i wtedy jest zrozumiałe. Każdy kto ma ramię rakietowe na pewno nie chce latać cały czas na krótkim dystansie.

Buffalo Bills: Problemy w drugiej połowie

Trenera martwi jednak inna kwestia: Bills w ostatnich trzech meczach zdobyli zaledwie 12 punktów w drugiej połowie – najmniej w lidze.

„To jest coś, na co będziemy patrzeć w tym tygodniu” – powiedział McDermott. Bills w ostatnich latach byli (słusznie) w gronie najbardziej pass-happy drużyn ligi. McDermott przestrzega jednak, że jego zespół nie może stać się zbyt jednowymiarowy. Mimo połowicznego prowadzenia we wszystkich trzech meczach, zespół Buffalo w drugiej połowie pobiegł z piłką „tylko” 33 razy.

Dwanaście z tych carries wziął na siebie Josh Allen. Running back Devin Singletary osiągał średnio 4,3 jarda na bieg. „Motor”, jak się go nazywa, niekoniecznie jednak pracuje na pełnych obrotach. Obrona polega na „pudełku” ośmiu lub więcej obrońców dla zaledwie 13 procent biegów Singletary’ego przeciwko Bills,

W dodatku sam Allen emanuje sporym zagrożeniem w grze biegowej, przez co Singletary ma mnóstwo przestrzeni, ale nie wykorzystuje ich idealnie. Według statystyki „Rushing yards over expected”, która mierzy ile rushing yards powinien zdobyć ball carrier w momencie oddania piłki, Singletary zostawia średnio 0,3 jarda. Nie jest to wysoka kwota, ale z czasem się sumuje.

Buffalo Bills: Josh Allen często pod presją

Więc rozwiązaniem niekoniecznie może być częstsze tępienie piłki. Singletary jak na razie wykazał się zbyt małą indywidualnością w tym zakresie. Kilka dodatkowych biegów dla nipperów takich jak James Cook, Nyheim Hines czy Khalil Shakir z pewnością by nie zaszkodziło. Jednak zaniedbanie gry podaniowej na rzecz gry biegowej nie wchodzi w grę. Jest na to zbyt mocny, mimo lapsusów.

A jednak Bills i Allen muszą podrasować niektóre ofensywne maszyny. W ostatnich trzech meczach rozgrywający był pod presją średnio na 41 procentach swoich dropbacków. Szybsze i krótsze podania, w połączeniu z poprawą pracy linii ofensywnej, mogą obniżyć tę liczbę.

„We’re going to bust our butt for Josh,” center Mitch Morse powiedział po ostatniej porażce.

Buffalo Bills: Więcej rozwiązań

Receiverami krótkich podań mogliby być na przykład running backowie Cook lub Hines. Obaj mają dobre umiejętności łapania i szybkość, by zyskać przestrzeń po złapaniu podania, ale jak dotąd byli wykorzystywani oszczędnie. Ken Dorsey, koordynator ofensywy, może sprawić, że Allen wróci do rytmu dzięki tym łatwym completacjom lub wcześniej ustalonym podaniom.

A Allen musi wtedy brać „łatwe” podania. W żadnym wypadku nie należy rezygnować z pionowych, agresywnych zagrań. Raczej Allen musi jasno określić, kiedy jest odpowiedni czas. W tej chwili w żadnym wypadku nie jest w absolutnym załamaniu formy. We wszystkich trzech meczach tworzył zagrania na piechotę i przez powietrze, które każdy rozgrywający chciałby zobaczyć w swoim roku w przeglądzie. Po prostu w ostatnich tygodniach brakowało mu konsekwencji z gry na grę.

Musi to odnaleźć na nowo podczas swojego ciasnego spaceru. Wtedy ofensywa Bills znów będzie działać sprawnie. Może człowiek z rakietowym ramieniem i buldożerowym stylem biegania znajdzie przycisk reset przed meczem z Cleveland Browns.

Author
Published
2 lata ago
Categories
AFC
Comments
No Comments

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *