Dla Kyle’a Shanahana i San Francisco 49ers przychodzi czas na niedzielny rewanż za Super Bowl przeciwko Kansas City Chiefs. Aby się przygotować, musiał zrobić coś, czego w ogóle nie lubi.

Munich / San Francisco – Kyle Shanahan nie lubi wracać myślami do ostatniego spotkania jego San Francisco 49ers z Kansas City Chiefs. W Super Bowl w lutym 2020 roku prowadzili dziesięcioma punktami z mniej niż siedmioma minutami do końca, zanim Patrick Mahomes i Chiefs odwrócili grę.

Obie drużyny spotkają się ponownie w niedzielę.

Jakie myśli pojawiają się w głowie Shanahana, gdy myśli o ostatnim spotkaniu z Chiefs? „Że przegraliśmy” – odpowiada trener główny. Ból wciąż jest głęboki. Do tego stopnia, że wolałby w ogóle nie oglądać meczu. Teraz jednak był do tego zmuszony ze względu na przygotowanie do meczu.

„Nie oglądałem go przez długi czas, aż do ostatnich dwóch dni. Nie lubię oglądać meczu. Ale nie o tym był ten tydzień. Musiałem to obejrzeć ze względów analitycznych, bo gra to nasza wspólna historia. „

Odkładając jednak na bok Super Bowl, Shanahan wciąż z sentymentem myśli o swojej byłej drużynie z sezonu 2019. „Uwielbiam myśleć o naszej drużynie w tamtym roku. Czułem, że w tamtym roku mieliśmy najlepszą drużynę w futbolu. Ale na koniec byliśmy tylko drugą najlepszą drużyną, bo nie daliśmy rady w końcówce. „

Wielki szacunek dla Patricka Mahomesa

Zadanie nie staje się łatwiejsze. A to dlatego, że 49ers w niedzielę mierzą się z prawdopodobnie jeszcze lepszą wersją Patricka Mahomesa. „Od tamtej pory przeszedł przez wiele różnych sytuacji i ma więcej doświadczenia” – powiedział Shanahan. „Był niewiarygodny wtedy i nadal jest niewiarygodny teraz”.

Jedną różnicą od tamtego czasu jest jednak to, że nie muszą już kryć Tyreka Hilla, który odszedł do Miami Dolphins. To niekoniecznie ułatwiłoby pracę, choć według Shanahana: „Stracili to, co uważam za najszybszego faceta na planecie. Ale nadal mają wielu zawodników na całym boisku, a rozgrywający dobrze rozdziela piłki i nadal jest tak samo skuteczny.”

Kansas City wygrało cztery z sześciu pierwszych spotkań w sezonie. San Francisco ma na koncie trzy zwycięstwa i trzy porażki.