Raport prasowy mówi, że Matt Nagy zostanie zwolniony po czwartkowym meczu z Detroit Lions. Główny trener zaprzecza temu.

Monachium/Chicago – Czy Matt Nagy stoi przed swoim ostatnim meczem w roli głównego trenera Chicago Bears?

Portal informacyjny „Patch.com” podał, że prezes Bears George McCaskey poinformował już trenera, że zostanie on zwolniony po czwartkowym meczu z Detroit Lions w Święto Dziękczynienia.

Trener temu zaprzeczył. „To nie jest poprawne,” powiedział na konferencji prasowej we wtorek, kiedy został o to zapytany. W każdym razie nie rozmawiałby w tym tygodniu z McCaskeyem. Ale powiedział, że taki był plan, więc może się naradzić ponownie przed meczem z Detroit.

Nagy odpowiedzialny za Niedźwiedzie od 2018 roku

Odmówił odpowiedzi na kolejne pytania o to, czy Nagy jest pewien, że pozostanie trenerem Niedźwiedzi do końca sezonu. Zamiast tego powiedział, że chce w pełni skupić się na czekających go zadaniach: „Jedyne, co możemy zrobić, to dalej grać, dalej trenować i dalej robić wszystko, co w naszej mocy, by wygrać”.

Nagy trenuje Bears od 2018 roku i dotarł do playoffów w dwóch z trzech sezonów, ale za każdym razem nie udało mu się dojść do Wild Card Game. Nagy i tak jest pod wewnętrzną obserwacją. Po ostatnim sezonie, McCaskey powiedział: „Myślę, że wkrótce wszyscy będziemy wiedzieć, czy nastąpiła wystarczająca poprawa lub wystarczający postęp, aby kontynuować współpracę po 2021 roku.”

Fani Bears już wcześniej dawali upust swojej frustracji skandując „Fire Nagy”. Były nawet takie przyśpiewki na meczu koszykówki Chicago Bulls.

Niedźwiedzie przegrały pięć ostatnich spotkań i mają bilans 3-7.