Dillon Gabriel przed debiutem jako starter QB w Cleveland Browns. Czy kontynuuje historyczną passę porażek tej drużyny?
Quarterback Dillon Gabriel ma już za sobą dwa krótkie występy w NFL dla Cleveland Browns.
Swoją pierwszą grę jako rozgrywający debiutant rozegra w niedzielę na stadionie Tottenham Hotspur Stadium przeciwko Minnesota Vikings.
Mecz w Londynie będzie jednak wyjątkowy nie tylko dla niego osobiście, ale także dla Browns. Niezależnie od tego, czy Gabriel wygra, czy nie, w każdym razie zapisze się w historii klubu.
Czy Gabriel kontynuuje niesamowitą passę?
W przypadku porażki będzie on tym, który kontynuuje niemal niesamowitą passę rozgrywających Browns, którzy przegrali swój debiut w NFL. Do tej pory miało to miejsce w przypadku ostatnich 16 rozgrywających z rzędu.
Jeśli jednak poprowadzi Browns do zwycięstwa, będzie pierwszym rozgrywającym od 29 lat, któremu udało się to osiągnąć w swoim debiucie w NFL. Według informacji „Pro Football Talk” ostatnim, któremu się to udało, był Eric Zeier w 1996 roku – w ostatnim sezonie „starej” franczyzy Browns, która następnie przeniosła się do Baltimore i stała się Ravens.
Od momentu powrotu Browns do NFL w 1999 roku żaden rozgrywający tej drużyny nie świętował udanego debiutu jako starter.
Jednak nawet gdyby Gabrielowi udało się dokonać tego wyczynu i zakończyć trwającą od dziesięcioleci passę, jego radość byłaby nieco przyćmiona.
W przeciwieństwie do tego, co jest zazwyczaj normą w NFL, będzie musiał przeżyć swój debiut na stadionie bez swoich rodziców.
Ojciec Gabriela nie ma paszportu
Powód: jego ojciec nie złożył na czas wniosku o paszport do Wielkiej Brytanii. Ale to również może mieć związek ze szczególnym charakterem meczu dla Gabriela.
W końcu wybrany w trzeciej rundzie ostatniego draftu zawodnik jest pierwszym rozgrywającym w historii NFL, który swój pierwszy mecz jako starter rozegra za granicą.




Comments
No Comments