Miami Dolphins drogo zapłacili za zwycięstwo nad New York Jets, tracąc Tyreeka Hilla z powodu poważnej kontuzji.
Miami Dolphins świętowali pierwsze zwycięstwo w sezonie NFL, ale stracili również skrzydłowego Tyreeka Hilla. Dolphins pokonali New York Jets 27:21.
Hill doznał poważnej kontuzji kolana podczas łapania piłki w trzeciej kwarcie. Jeszcze podczas meczu stwierdzono zwichnięcie kolana i zerwanie kilku więzadeł. Jego sezon 2025 jest co najmniej zakończony, a rok 2026 również stoi pod znakiem zapytania.
Pod względem sportowym najbardziej przekonał rozgrywający Tua Tagovailoa, który rozegrał bezbłędny mecz. 17 z jego 25 podań przyniosło 177 jardów i dwa przyłożenia, a jego ocena passer rating wyniosła prawie 115. Running back De’Von Achane przekonał 101 jardami i jednym przyłożeniem, a tight end Darren Waller w swoim powrocie do NFL złapał dwa przyłożenia.
New York Jets tylko z kosmetycznym wynikiem
Niewielka różnica w wyniku nie odzwierciedla przebiegu meczu. W pierwszej połowie Jets zdobyli tylko trzy punkty, a w sumie trzykrotnie stracili piłkę, w tym na linii bramkowej. Nie była to wina rozgrywającego Justina Fieldsa, który osiągnął dobre wyniki, zdobywając 226 jardów podaniami i 81 jardów biegami oraz po jednym przyłożeniu.
W sumie Jets osiągnęli 197 jardów w biegu – rzadko zdarza się, aby drużyny z ponad 150 jardami w biegu przegrywały mecze. Breece Hall również zdobył 81 jardów w biegu. Najlepszym odbiorcą był Garrett Wilson z 82 jardami i jednym przyłożeniem.
W piątym tygodniu Dolphins zmierzą się z Carolina Panthers, a New York Jets podejmą Dallas Cowboys na stadionie Metlife Stadium.




Comments
No Comments