Gwiazda defensywy Trey Hendrickson kończy strajk i wraca do treningów Cincinnati Bengals. Negocjacje dotyczące nowego kontraktu nadal trwają.

W końcu! Dobra wiadomość dla fanów Cincinnati Bengals. Przynajmniej częściowo.

Trey Hendrickson kończy strajk. Defensywny skrzydłowy wraca na teren klubu NFL i trenuje w obozie.

Negocjacje kontraktowe z pass rusherem nadal trwają. Obie strony starają się szybko sfinalizować umowę, aby zakończyć ten transferowy dramat.

Hendrickson tłumaczy swój powrót chęcią ograniczenia „rozproszenia uwagi” drużyny. Jest to również nawiązanie do innej sprawy dotyczącej debiutanta Shemara Stewarta, która również wydaje się zbliżać do końca. Osiągnięto porozumienie ze Stewartem.

Hendrickson deklaruje lojalność wobec Cincinnati Bengals

„Celem zawsze było pozostanie w Cincinnati” – powiedział Hendrickson. Nie ma jednak żadnych nowych informacji na temat stanu negocjacji. Obie strony chcą porozumienia, ale nie ma zbliżenia stanowisk. Defensive end potwierdził, że sytuacja „wygląda dokładnie tak samo” jak na początku jego strajku.

Dalej mówi: „Niektóre rzeczy wyciekły do opinii publicznej. Ale nigdy nie było planem, aby nie pomagać Bengals w sezonie 2025”. Dzięki swojemu przybyciu Hendrickson uniknął kary w wysokości ponad 50 000 dolarów, która byłaby naliczona za każdy opuszczony dzień treningowy.

„Chcę pomóc chłopakom. Demario Davis, Cam Jordan i Sam Hubbard bardzo mi pomogli w ostatnich tygodniach. Sytuacja jakoś się rozwiąże, gdy zbliżymy się do nowego sezonu”.

Największym punktem spornym w negocjacjach były gwarantowane pieniądze. Podczas gdy Myles Garrett i T.J. Watt otrzymali od swoich drużyn gwarantowane pieniądze na trzy lata, Bengals oferują tylko gwarantowaną pensję roczną. To za mało dla jednego z najlepszych pass rusherów minionego sezonu.