Rob Gronkowski najwyraźniej ostrożnie gospodaruje swoimi pieniędzmi. Była gwiazda NFL nie wydała jeszcze ani centa ze swojej pensji podstawowej.

Rob Gronkowski nie wydał jeszcze ani centa ze swojej pensji w NFL.

Były skrzydłowy New England Patriots i Tampa Bay Buccaneers zdradził to w podcaście „Bussin’ With the Boys”. „Gronk” od początku planował, że nigdy nie wyda ani centa ze swojej pensji w NFL. I jak dotąd trzyma się tego planu.

„Teoretycznie to prawda. Jestem bardzo oszczędny i przez pierwsze lata mieszkałem z współlokatorem. Nie wiedziałem też, jak długo będę graczem NFL. Byłem wybrany w drugiej rundzie draftu i miałem czteroletni kontrakt na cztery miliony dolarów. Pomyślałem, że jeśli dobrze to wykorzystam, będę miał zapewnioną przyszłość” – powiedział czterokrotny mistrz Super Bowl.

Gronk nie wydał ani grosza ze swoich zarobków w NFL pic.twitter.com/ULbwlKXIp1

— Bussin’ With The Boys (@BussinWTB) 20 maja 2025 r.

36-latek kontynuuje: „Moim pomysłem było, że jeśli będę grał przez trzy lub cztery lata, to będzie dobrze. A jeśli nie będę najlepszym graczem, za którego się uważam, to też będzie w porządku, bo będę miał zabezpieczenie na całe życie. Ponieważ posiadanie co najmniej dwóch milionów było dla mnie wtedy wystarczające”.

Gronkowski żył z pieniędzy zarobionych poza NFL

Jak udało mu się nie tknąć pieniędzy zarobionych w NFL? To proste, jak wyjaśnił „Gronk”: „Po prostu korzystałem z pieniędzy zarobionych poza NFL. To w zupełności wystarczało. Wydawałem te pieniądze na cokolwiek. Ale do dziś nie tknąłem swojej podstawowej pensji z NFL”.

Gronkowski zarobił około 70 milionów dolarów dzięki kontraktom z NFL. Dzisiejszy ekspert NFL jest rzadkim wzorem do naśladowania, jeśli chodzi o zarządzanie oszczędnościami.

Według raportu „Sports Illustrated” z 2009 roku około 78 procent byłych graczy NFL popadło w ruinę finansową w ciągu pierwszych dwóch lat po zakończeniu kariery. Nawet w 2023 roku dotyczyło to jeszcze 30 procent.

Gronkowski zakończył karierę w NFL w 2021 roku. Dzięki różnym pracom reklamowym i występom, np. w WWE lub jako ekspert w amerykańskiej telewizji, dobrze zarabiał na boku.