Legenda NFL Barry Sanders ujawnia w wywiadzie, że w zeszłym roku przeszedł zawał serca.

Podczas swojej kariery w NFL w drużynie Detroit Lions Barry Sanders zachwycił niezliczoną liczbę ludzi swoimi niesamowitymi osiągnięciami na boisku. Teraz były biegacz ma nadzieję, że ponownie zainspiruje innych, choć w nieco inny sposób.

W czerwcu ubiegłego roku Sanders publicznie ogłosił, że doświadczył „przerażającego” wydarzenia związanego ze swoim zdrowiem. Mówiono wówczas o badaniach serca. W wywiadzie dla stacji CBS 56-latek doprecyzował tę informację.

Według jego słów Sanders doznał zawału serca podczas wizyty rekrutacyjnej swojego syna.

„Szczerze mówiąc, nie mogłem w to uwierzyć” – powiedział Sanders w wywiadzie, który zostanie wyemitowany w programie „The Making of a Heart Attack” w weekend. „Myślałem, że to coś w rodzaju zgagi, ale to nie ustępowało”.

Sanders nie myślał o zawale serca

Sanders obudził się tego dnia z piekącym uczuciem w klatce piersiowej i po południu sam pojechał na pogotowie, po tym jak przedwcześnie przerwał wizytę u syna.

Legenda NFL nie pomyślała o zawale serca. „Nie wiem, dlaczego nigdy nie przyszło mi to do głowy” – wyjaśnił były sportowiec.

I dodał: „Dzięki temu doświadczeniu nauczyłem się, że niekoniecznie muszą występować jakieś objawy ostrzegawcze”.

Około rok później Sanders czuje się znacznie lepiej. Leki, zmiana diety i dodatkowe spacery sprawiły, że jest „zdecydowanie zdrowszy i szczęśliwszy”.