Przyszłość Aarona Rodgersa wciąż otwarta. Jeśli będzie kontynuował karierę, sformułował dwa warunki dla ewentualnej nowej drużyny

Co dalej z Aaronem Rodgersem w NFL? Jedno jest pewne: gwiazdor rozgrywający nie ma już przyszłości w New York Jets, nowy reżim pod wodzą trenera Aarona Glenna i generalnego menadżera Darrena Mougeya nie planuje już z nim współpracować.

Jets ogłaszają rozstanie z Rodgersem

Biorąc pod uwagę jego zaawansowany wiek 41 lat, koniec kariery nie byłby zaskoczeniem. Nie podjął jeszcze decyzji. Jeśli jednak będzie kontynuował karierę, to nie za wszelką cenę.

W rozmowie z TMZ czterokrotny MVP i jednokrotny zwycięzca Super Bowl z Green Bay Packers wymienił dwa warunki, które musiałby spełnić, aby kontynuować.

„Jeśli chcą”, powiedział z jednej strony. A po drugie: „Jeśli mają dobry zespół”. Zaledwie kilkoma słowami wymazał kilka opcji ze stołu

Rodgers chce grać dla drużyny, która jest przynajmniej w zasięgu playoffów. I najwyraźniej nie jest zainteresowany byciem przystankiem lub siedzeniem na ławce rezerwowych. To nie pozostawia wiele drużyn

Czy Rodgers trafi tylko do Pittsburgha?

W ostatnich tygodniach o rozgrywającym mówiło się w szczególności w kontekście dwóch drużyn – Las Vegas Raiders i Pittsburgh Steelers. Raiders już w zeszłym sezonie brakowało rozgrywającego tego kalibru, podczas gdy Steelers uczynią zarówno Russella Wilsona, jak i Justina Fieldsa wolnymi agentami.

W Las Vegas Rodgers spotkałby się z wybitnym nowym sztabem trenerskim z Pete’em Carrollem i koordynatorem ofensywy Chipem Kellym, ale jakość składu jest do opanowania. Nie można mówić o „dobrej drużynie”.

Pozostają Steelers, którzy mają znacznie lepszą drużynę. Rodgers mógłby zagrać tutaj w playoffach i ewentualnie być mentorem dla młodego rozgrywającego, którego Steelers wybiorą w drugim lub trzecim dniu draftu.

Obecnie nie ma innych drużyn w NFL, które mają wysokiej jakości skład, ale nie mają rozgrywającego. Możliwe więc, że jego wypowiedzi były pośrednio skierowane do Mike’a Tomlina i spółki.

To, co stanie się dalej z Rodgersem, będzie prawdopodobnie jedną z najbardziej ekscytujących historii nadchodzącej wolnej agentury. Może nawet dojść do niespodzianki, której nikt się obecnie nie spodziewa