Wikingowie świętują ważne zwycięstwo w dywizji na koniec 15. dnia rozgrywek NFL. Tymczasem Atlanta Falcons kończą swoją passę porażek.

Minnesota Vikings świętowali siódme zwycięstwo z rzędu na zakończenie 15. dnia meczowego NFL.

Drużyna, która już wcześniej zakwalifikowała się do play-offów, wygrała 30:12 z Chicago Bears i zremisowała z Detroit Lions na szczycie NFC North z bilansem dwunastu zwycięstw i zaledwie dwóch porażek.

W wyścigu o upragnione rozstawienie nr 1 w konferencji, które doprowadziłoby do bye week w pierwszym tygodniu playoffów, Vikings remisują teraz z Lions i Philadelphia Eagles (wszyscy 12-2). Detroit nadal zachowało jednak pierwsze miejsce ze względu na zasadę tiebreakera.

Vikings nie pozostawili wątpliwości co do swojego sukcesu w pojedynku dywizji z Bears w meczu u siebie, obejmując prowadzenie 13-0 do przerwy po przyłożeniu Justina Jeffersona i dwóch field goalach.

Goście z Chicago byli w stanie umieścić dwa field goale i przyłożenie Keenana Allena na tablicy wyników w trzeciej i czwartej tercji, ale Minnesota również znalazła się w strefie końcowej jeszcze dwa razy dzięki dwóm biegom Aarona Jonesa i Cama Akersa po jednym jardzie każdy.

Rozgrywający

Vikings Sam Darnold wykonał 24 z 40 podań na przyłożenie i przechwyt. Jego przeciwnik Caleb Williams przedłużył swój rekord debiutanta NFL, który wynosi obecnie 286 podań z rzędu bez przechwytu. Zaliczył jednak fumble

Falcons pokonują Raiders

W drugim Monday Night Game, Atlanta Falcons odnieśli imponujące zwycięstwo 15:9 na wyjeździe z Las Vegas Raiders, kończąc tym samym swoją czteromeczową passę porażek.

W walce o tytuł dywizji w NFC South, Atlanta zajmuje obecnie drugie miejsce za Tampa Bay Buccaneers (8-6) z rekordem 7-7.

Rozgrywający Falcons Kirk Cousins rzucił swoje pierwsze przyłożenie od pięciu tygodni w meczu, rzucając do Drake’a Londona na 30 jardów. Jednak zanotował również przechwyt. Kicker Younghoe Koo zapewnił pozostałe punkty.

Raiders, którzy już dawno zostali wyeliminowani z wyścigu o play-offy, próbowali późnego powrotu. Rozgrywający Desmond Ridder wykonał przyłożenie do Ameera Abdullaha, gdy do końca meczu pozostały niecałe trzy minuty.

W ostatnich sekundach Ridder rzucił dwa długie podania do strefy końcowej, z których drugie zakończyło się przechwytem – jego drugim tego wieczoru.