Murawa podczas Super Bowl na State Farm Stadium w Glendale staje się problemem dla zawodników. Śliska zieleń nie sprostała zadaniu, a szczególnie krytykowany jest groundskeeper.
„Jestem tutaj, aby zapewnić zawodnikom jak najlepsze warunki, aby mogli grać na bezpiecznym boisku.”
Takie słowa wybrał groundskeeper George Toma w wywiadzie dla „Fox News” w ostatni piątek. Super Bowl pomiędzy Philadelphia Eagles a Kansas City Chiefs był już 57. meczem finałowym NFL, który Toma nadzorował w ramach swoich funkcji. Nigdy wcześniej 94-latek nie otrzymał tak negatywnych opinii po swojej pracy.
W mediach społecznościowych w trakcie i po meczu posypał się grad krytyki pod adresem Tomy. Powód: trawnik, który był niegodny Super Bowl.
Super Bowl: Trawnik staje się parkiem wodnym
Zieleń była uprawiana przez dwa lata na potrzeby gry – na specjalnej farmie w pobliskim Phoenix. Podłoże, które składa się z mieszanki trawy bermudzkiej i żytniej i jest stosowane na wielu polach golfowych na świecie, kosztowało 800 tys. dolarów. Mieszanka traw nie była jednak przekonująca. Raz po raz zawodnicy mieli problemy z utrzymaniem się na nogach. Niezliczona ich ilość ślizgała się na śliskiej i grząskiej murawie, a kopacze obu drużyn również zmagali się z problemami.
Eagles tackle Jordan Mailata powiedział po meczu, że boisko było „straszne” i przypominało grę w „parku wodnym”. Dodatkowo Mailata ujawnił, że zawodnicy obu drużyn wymieniali się w przerwach reklamowych komentarzami na temat tego, jak zła jest murawa.
Teamate Haason Reddick zdobył się na znacznie bardziej drastyczny dobór słów. „Nie będę kłamał, to najgorsze boisko, na jakim kiedykolwiek grałem” – dudnił defensywny end. „To było bardzo rozczarowujące. Jesteśmy w NFL, można by pomyśleć, że murawa będzie lepsza, więc będziemy mogli tworzyć lepsze zagrania. Ale jest, jak jest”.
Dodał: „Może liga może na to spojrzeć i powiedzieć Arizonie, że muszą wykonać lepszą pracę”.
Trzykrotny zdobywca Super Bowl Mark Schlereth odniósł się do podobnych odczuć. Były ofensywny lineman nazwał na Twitterze murawę „absolutnym śmieciem” i stwierdził, że NFL powinna się „absolutnie wstydzić. „
To pole to absolutny śmietnik. NFL powinna być absolutnie zażenowana
– Mark Schlereth (@markschlereth) 13 lutego 2023
Turf no excuse for Eagles
Tymczasem Orły nie wykorzystały warunków jako usprawiedliwienia swojej porażki. „To nie jest tak, że my graliśmy na lodzie, a oni na trawie, wszyscy musieliśmy na niej grać” – wyjaśnił trener główny Orłów Nick Sirianni.
Nawiasem mówiąc, dla groundsmana Tomy nieodpowiednia zieleń raczej nie będzie miała żadnych konsekwencji mimo całej krytyki. Już przed meczem zapowiedział, że Super Bowl LVII będzie prawdopodobnie jego ostatnim.
Comments
No Comments