Rihanna’s halftime show podczas Super Bowl wywołał spore oburzenie. Do amerykańskiego Urzędu Komunikacji i Radiofonii wpłynęło wiele skarg na rzekomo zbyt drapieżny występ gwiazdy pop.
Pojawienie się Rihanny na halftime show podczas Super Bowl LVII nie tylko wywołało wyłącznie buzz, ale także wiele krytyki i oburzenia.
Jak podaje „TMZ”, Federalna Komisja Komunikacji – amerykański organ zajmujący się kanałami komunikacyjnymi i nadawaniem programów – otrzymała 103 skargi podczas wydarzenia. Prawie wszystkie z nich dotyczyły podobno halftime show.
Większość skarg oceniała występ Barbadoskiej gwiazdy pop jako „zdecydowanie zbyt zseksualizowany”, jak donosi „TMZ”.
Super Bowl Halftime Show: zarzuty o pornografię wobec występu Rihanny
Jeden z użytkowników skrytykował nawet ostrymi zarzutami: „Dzieci nie powinny być narażone na pornografię i ja jako dorosły też nie chcę jej oglądać. Gdzie podziała się przyzwoitość? Gdzie jest szacunek dla innych i siebie? „
Ale nie tylko sama Rihanna otrzymała wiele skarg, szczególnie jej tancerze rezerwowi. Jej ruchy zostały uznane za „żałośnie obraźliwe i całkowicie nieodpowiednie dla dzieci. „
Ogółem, Rihanna, która wykonywała swój pierwszy występ na żywo od czasu Grammy 2018, otrzymała pozytywne opinie, zwłaszcza z USA, w tym kolegów celebrytów, takich jak gwiazda NBA LeBron James i były kardynał z Arizony J.J. Watt.
Comments
No Comments