Po debiucie Roba Gronkowskiego w programie WWE „Friday Night SmackDown” pozostają spekulacje na temat wpływu ewentualnego powrotu w NFL.
W ostatni piątek Rob Gronkowski zadebiutował w programie telewizyjnym „Friday Night SmackDown” w segmencie ligi zapaśniczej WWE.Gronkowski chyba nie chce zostać pełnoetatowym zapaśnikiem.
W sierpniu ubiegłego roku Gronkowski oświadczył, że w przyszłości zapasy będzie uważał za działalność, ale bardziej za jednorazowe doświadczenie niż za początek pełnoetatowej kariery.
„Nie czuję się jakbym miał być pełnoetatowym zapaśnikiem, ale jest jedna rzecz, która jest bliska mojemu sercu. I to jest granie szalonego meczu. Trenować trochę do tego i wychodzić tam – jak na Royal Rumble (wielkie wydarzenie WWE, notatka redaktora)”, powiedział wtedy Gronk The Guardian.
A „Gronk” wspomniał też o przybliżonych ramach czasowych dla swojego planu. „Mam przyjaciela w WWE (Mojo Rawley, notka redaktora), z którym chcę trenować i zagrać pełny mecz WWE. Nie mówię kiedy, może za pięć lat. Muszę to robić do końca życia.”
Dziewięć operacji, 20 wstrząsów mózgu
Czy planowany mecz WWE może być interpretowany jako odrzucenie powrotu w NFL? Niekoniecznie. Gronkowski ma na myśli WWE w perspektywie średniookresowej, ale dla jego opisanego powyżej planu wystarczyłby zapewne kilkutygodniowy, intensywny trening poza sezonem i nie zderzyłby się z powrotem do zawodowej piłki nożnej.
Co WWE i NFL mają ze sobą wspólnego: Zawodowy wrestling jest również znany jako bardzo wymagający fizycznie, a kariera Gronkowskiego naznaczona jest licznymi kontuzjami.
W ciągu dziewięciu lat pracy w NFL przeprowadził na własny rachunek tyle samo operacji i doznał w sumie 20 wstrząsów.
Już wcześniej wiadomo było, że „Gronk” będzie gospodarzem największego pokazu zapaśniczego roku, Wrestlemanii.
W przeszłości, były ciasny koniec New England Patriots wielokrotnie podkreślał, że nie chce kategorycznie wykluczyć powrotu do NFL. Teraz jego obecne plany w zawodowym zapasach mogą być gorzkim ciosem w nadziei wielu fanów na powrót.
Powrót Gronkowskiego tylko do Drużyny Brady’ego?
Gronk bez kolegi z drużyny Toma Brady’ego w NFL? Nie do pomyślenia, właściwie. Już w przeszłości 30-latek nie dopuścił do przedwczesnego rozdzielenia się udanego duetu.
Spekulacje, że Patrioci będą handlować Gronkowskim z Detroit Lions przed sezonem 2018 zostały potwierdzone przez gracza do WPRI 12 w następnym sezonie: „Tak, to prawda. Brady jest moim rozgrywającym, to wszystko. Nie chciałem iść nigdzie bez Brady’ego.”
„ESPN” zgłosiła w czasie, gdy wiatr Gronkowskiego z Interesu
Comments
No Comments