Gwiazda Eagles Saquon Barkley odrzuca zaproszenie prezydenta USA Donalda Trumpa i wyraża swoje „zszokowanie”.

Saquon Barkley odrzucił zaproszenie prezydenta USA Donalda Trumpa do udziału w jego radzie ds. sportu, fitnessu i odżywiania. Po treningu Philadelphia Eagles gwiazda NFL oświadczyła, że była „zszokowana”, gdy jej nazwisko pojawiło się w tym kontekście.

„Kilka miesięcy temu moja drużyna zwróciła uwagę na tę radę. Nie jestem więc z nią zbytnio zaznajomiony” – wyjaśnił 28-latek.

„Czułem, że będę bardzo zajęty, więc wraz z rodziną uznaliśmy, że najlepiej będzie nie przyjmować tej propozycji”.

I dalej: „Byłem zdecydowanie nieco zszokowany, gdy padło moje nazwisko. Zakładam, że to coś wspaniałego, więc doceniam to, ale mimo wszystko byłem nieco zszokowany, gdy padło moje nazwisko”.

Trump mianował Barkleya członkiem

31 lipca Trump podpisał rozporządzenie wykonawcze w sprawie utworzenia rady. Jej zadaniem jest doradzanie prezydentowi i rekomendowanie działań w wielu obszarach. Należą do nich na przykład programy szkolne promujące osiągnięcia w wychowaniu fizycznym oraz cele fitness dla amerykańskiej młodzieży, mające na celu stworzenie nowego pokolenia zdrowych i aktywnych obywateli.

Zgodnie z rozporządzeniem rada będzie liczyła do 30 członków. Podczas konferencji prasowej Trump mianował Barkleya członkiem rady, a także między innymi graczy NFL Nicka Bosę, Tua Tagovailoa i Harrisona Butkera, golfistę Brysona DeChambeau i legendę NHL Wayne’a Gretzky’ego.