NFL Overreactions – Tydzień 1: Między cierpliwością a potrzebą działania

Sezon NFL rozpoczął się wściekle. Na podstawie tych wrażeń odważnie spoglądamy w przyszłość

NFL Week 1 jest „w książkach”, jak to mówią.

A wraz z nim pierwsze wrażenia każdej drużyny i wielu zawodników. Niektóre przerażające, inne obiecujące.

Przyglądamy się bliżej występom, a następnie zastanawiamy się, jak może wyglądać przyszłość.

Przedstawiamy kilka podejść i oceniamy, czy są one tak zwanymi „przesadnymi reakcjami”, czy też prawdopodobną prognozą.

Przesada czy nie: Kirk Cousins musi iść na ławkę

FDF: Kirk Cousins musi iść na ławkę

W ostatnich latach niewiele drużyn zainwestowało tyle w swój atak, co Atlanta Falcons.

Trzy pierwszorundowe picki w osobach Bijana Robinsona, Kyle’a Pittsa i Drake’a Londona, a następnie 100 milionów gwarantowanych na uczynienie Kirka Cousinsa nowym rozgrywającym Atlanta Falcons i kolejny pierwszorundowy pick w postaci obecnego rezerwowego QB Michaela Penixa Jr. A jednak to nie wystarczyło przed własnymi kibicami w pierwszym meczu z Pittsburgh Steelers.

Falcons zostali pokonani 18:10. Atak zdołał pokonać tylko 51 (!) jardów w drugiej połowie. Cousins wyglądał na ospałego, rzucając dwa przechwyty, w tym jeden podczas decydującego drive’u. Z Penixem na ławce, głosy wzywające debiutanta do natychmiastowej gry naturalnie stały się głośniejsze. Przesadna reakcja?

Przesada! Przynajmniej w tym momencie. Cousins jest po poważnej kontuzji ścięgna podkolanowego i potrzebuje czasu. Ławkowanie go teraz byłoby zmarnowanymi pieniędzmi, zwłaszcza że Pittsburgh Steelers wokół T.J. Watta wykonali rewelacyjną robotę – Cousins był po prostu pod presją.

Ponadto pozostaje pytanie, czy Penix byłby od razu lepszy. Jeśli nie to powstanie niepotrzebny plac budowy, a Penix się sparzy. Kolejne dwa mecze to starcia z Philadelphia Eagles (na wyjeździe) i Kansas City Chiefs (u siebie). Wrzucenie debiutanta teraz przed tymi meczami byłoby złym wyczuciem czasu. Nawet przy starcie 0-3, wszystko jest nadal możliwe w poniżej przeciętnej NFC South.

Ponadto nowy koordynator ofensywy Zac Robinson nie był idealny dla wciąż niepewnego Cousinsa. Ponad 52 procent zagrywek pochodziło z „formacji pistoletowej”. QB znajduje się bliżej za centrem, przez co obrona ma do niego łatwiejszy dostęp. W swojej 13-letniej karierze Cousins nigdy nie zagrał więcej niż dziesięć snapów w tej formacji, ponieważ nie jest najbardziej mobilny. W każdym razie nie po ostatniej kontuzji.

Przeciwko Steelers złapał tylko połowę piłek z tej formacji i to na zaledwie 15 jardów, co również zaowocowało przechwytem. Jeśli ofensywa ma działać lepiej, musi być również lepiej dostosowana do QB, a nie tylko arsenału broni wokół niego

Overreaction or not: Will Levis is not a starting quarterback

W erze po Mike’u Vrabelu i Derricku Henrym, Tennessee Titans mają wiele nowych twarzy we franczyzie. Do głównego trenera Briana Callahana dołączył teraz szereg utalentowanych graczy, z których niektórzy są jeszcze bardziej surowi niż diamenty. Calvin Ridley, DeAndre Hopkins, Tyler Boyd, Treylon Burks – już samo to jest sporym talentem w pokoju szerokiego odbiorcy.

Mimo to przegrali swój pierwszy mecz z chwalonymi wcześniej Chicago Bears. I nikt nie wie dlaczego. Po prowadzeniu 17-3 w połowie meczu, Bears przeżyli niemiłe przebudzenie z końcowym wynikiem 17-24, nie zdobywając ani jednego ofensywnego przyłożenia pomimo takich graczy jak Caleb Williams, Keenan Allen, DJ Moore, Cole Kmet, D’Andre Swift, Gerald Everett i Rome Odunze.

Przyczyniła się do tego również bardzo słaba gra Willa Levisa, który przed sezonem otrzymał wotum zaufania. Pozwolono odejść Ryanowi Tannehillowi, pominięto Malika Willisa, postawiono wszystko na Levisa! I to mógł być błąd. Już w pierwszej połowie był nieprecyzyjny. Fumble, zły rzut w drugiej połowie w kierunku zupełnie wolnego Ridleya i dwa przechwyty – z czego jeden zaowocował pick six, który był absolutnie prezentem.

Zaryzykowanie przy takim zagraniu na 3&6 i rzucenie piłki w kierunku obrońcy zamiast wzięcia sacka: błąd debiutanta. A Levis nie jest już żółtodziobem. Ochrona szczeniaka się skończyła. Trener Callahan powiedział to jasno po meczu: „Gdybyśmy puntkowali na »1&10« za każdym razem, wygralibyśmy mecz”. Nie ma większego skarcenia. Czy Levis musi iść na ławkę?

Bez przesady! To nastąpi prędzej czy później w sezonie – nawet jeśli Mason Rudolph jest zawodnikiem, który często waha się w swoich występach. Levis zbyt często podejmował lekkomyślne decyzje, które kosztowały go mecze. W NFL jest to karane. Brak alternatywy może dać mu jeszcze trochę czasu, a jedynym ratunkiem będzie konsekwentna dobra gra w kolejnych czterech-pięciu meczach. Wciąż ma wszystko w swoich rękach. Pozostaje jednak więcej niż kilka wątpliwości co do tego, czy Titans obrali właściwą drogę planując ten sezon.

Przesada czy nie: Patriots grają o playoffy

16:10 przeciwko Joe Burrowi i Cincinnati Bengals. New England Patriots są jedną z największych niespodzianek pierwszego dnia rozgrywek. Jerod Mayo wygrał swój pierwszy mecz jako nowy główny trener.

Ślad Billa Belichicka jest duży, nawet jeśli ostatnio pod jego wodzą nie działo się najlepiej. Decyzja o uczynieniu Jacoby’ego Brissetta starterem i powolnym budowaniu pierwszorundowego picku Drake’a Maye’a nie była popierana przez wszystkich fanów. Brak gwiazd w ataku również budził wątpliwości.

Ale wiele poszło dobrze w pierwszym meczu. Szczególnie imponująca była obrona wokół Keiona White’a. Obrońca Christian Gonzalez, który w zeszłym roku opuścił długi czas z powodu kontuzji, całkowicie wyłączył supergwiazdę Ja’Marra Chase’a. Czy nie docenili Patriots?

Przesada! Bengals byli naprawdę źli. Nie potrafili powstrzymać – właściwie oczywistej – gry biegowej RB Rhamondre Stevensona i pozostali przerażająco mało pomysłowi ofensywnie. Co więcej, Pats są w trudnej dywizji z Buffalo Bills, New York Jets i Miami Dolphins. Playoffy nie są łatwym celem i ogólnie nadejdą zbyt szybko. Niemniej jednak możemy cieszyć się z pierwszej wygranej w sezonie

Overreaction or not: Giants są najgorszą drużyną w lidze

New York Giants zostali zdemolowani 28-6 przez Minnesota Vikings. I to pomimo wielu kontuzji po stronie Vikings. Sam Darnold był jedynym rezerwowym rozgrywającym, który zagrał, ponieważ pierwszorundowy pick J.J. McCarthy doznał poważnej kontuzji. Szeroki odbiorca Jordan Addison również musiał opuścić boisko z kontuzją.

Nic nie poszło dobrze dla rzekomych gigantów. Po mocnym debiutanckim roku pod wodzą trenera Briana Dabolla nastąpił głęboki upadek. Wydaje się, że drużyna z Nowego Jorku nie nauczyła się niczego w offseason. Super debiutant Malik Nabers sam nie będzie w stanie udźwignąć drużyny. Linia ofensywna nie zasługuje na to miano, a Daniel Jones również nie zasługuje na swój kontrakt.

Jeden z największych błędów generalnego menadżera Joe Schoena. RB Saquon Barkley nie dostał wtedy wielkiego kontraktu, przeszedł do bezpośredniej konkurencji, Philadelphia Eagles, i zdobył trzy przyłożenia w swoim pierwszym meczu. Jones natomiast wydawał się przytłoczony każdą drobnostką.

Gra biegowa również nie działała. Nawet obrona w pewnym momencie się załamała. Tak naprawdę nie ma nic pozytywnego. Czy Giants są teraz najgorszą drużyną w lidze?

Przesada! Ale tylko dzięki Carolina Panthers.

Author
Published
2 miesiące ago
Categories
Ogólne
Comments
No Comments

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *